Kolejarz Opole - Ostrovia Ostrów Wielkopolski. Relacja na żywo
Zarząd klubu, wespół z trenerem Andrzejem Maroszkiem, dość szybko zbudował skład na 2010 rok.
Kontrakty podpisali Dawid Cieślewicz, Michał Mitko, Marcin Piekarski, Ricky Kling, a z klubem pożegnali się Piotr Rembas, Marcin Sekula, Kamil Zieliński, Mateusz Mikorski, Tomasz Schmidt i Łukasz Kasperek. Skład wydaje się być dość mocny, ale niestety ostatnio wypadło z niego dwóch żużlowców typowanych na liderów. Poważnie rozchorował się ubiegłoroczny lider Adam Czechowicz, a Cieślewiczowi odnowiła się kontuzja kręgosłupa i podjął decyzję o rezygnacji z kontynuowania kariery.
W tej sytuacji, aby zachować regulaminowy wymóg obecności w składzie 3 polskich zawodników, sięgnięto po doskonale znanego w Opolu Adama Pawliczka. Po świętach kontrakt ma podpisać także Mariusz Franków.
Sabat do Sagana: Już czuć coraz wyraźniejszy zapach metanolu
Rywale także nie próżnowali.
- Kiedy konkurencja zobaczyła jak szybko zakontraktowaliśmy nowych i silnych żużlowców, to poszła naszym śladem - żartuje Zbigniew Szulc, wiceprezes Kolejarza.
Po kilku latach niebytu do II-ligowej rywalizacji dołączyła reaktywowana Wanda Kraków. W tworzeniu drużyny pomagał Krzysztof Cegielski. Krakowianie zakontraktowali Semena Własowa, Daniła Iwanowa, Denisa Sajfutdinowa, starszego brata jeżdżącego w Polonii Bydgoszcz i Grand Prix Emila oraz Adriana Rymela. Z Rybnika przenieśli się tam Roman Chromik, Bartosz Szymura i Patryk Pawlaszczyk.
Także powstała na gruzach KM-u Ostrów Ostrovia ściągnęła doświadczonych Zbigniewa Czerwińskiego, Krystiana Klechę, Shane Parkera i Mariusza Staszewskiego, a w środę dołączyli do nich Daniel Pytel i Adam Kajoch.
- Od kilku lat poziom pierwszej i drugiej ligi rośnie - mówi Maroszek. - Pierwszoligowcy równają do ekstraligi, drugoligowcy do zespołów z wyższej klasy. Siły drużyn się wyrównują, jeździ w nich wielu zawodników z ekstraligowym stażem. Mecze są zacięte, coraz trudniej zdobywa się tu punkty.
Fachowcy mają jednak jednego faworyta do awansu. Tradycyjnie jest nim łódzki Orzeł, który do ubiegłorocznych liderów - Piotra Dyma i Stanisława Burzy dokooptował Łukasza Jankowskiego, Marcina Jędrzejewskiego i Jacka Rempałę. Grzegorzem Knappem i Pawłem Staszkiem dozbroił się KSMKrosno, w Lublinie pojawili się Tomasz Piszcz, Mariusz Puszakowski i Manuel Hauzinger. Najsłabiej w tym towarzystwie prezentują się zespoły z Piły (z Rembasem i Mikorskim) i Kolejarza Rawicz (z Sekulą), z zamiarem opuszczenia którego nosi się Wiktor Gołubowski.
- Bardzo ważne będą w tym roku punkty bonusowe - twierdzi Maroszek. - Dlatego tak ważna jest walka nie tylko o wygraną, ale o zwycięstwo w dwumeczu. W poprzednim sezonie zabrakło nam właśnie bonusów i dlatego do play off startowaliśmy z gorszej pozycji. Teraz chcielibyśmy tego uniknąć.
Pierwszymi rywalami kolejarzy będą żużlowcy Ostrovii. Spotkanie rozpocznie się w Opolu w poniedziałek o godz. 15.00.
Przepraszamy za nieczytelne teksty w dodatku "Na wirażu". Stało się to z przyczyn niezależnych od redakcji (awaria maszyny drukarskiej). We wtorkowym wydaniu "Nowej Trybuny Opolskiej" powtórzymy te teksty.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?