Ruszyła maszyna

Sławomir Draguła
Sławomir Draguła
Dwudziestego czwartego października mieszkańcy Głubczyc pójdą do urn. Zdecydują, czy chcą odwołania rady powiatu, czy nie.

Lokale wyborcze będą czynne w niedzielę od godz. 6.00 do 20.00. Inicjatorzy referendum w sprawie skrócenia kadencji głubczyckich radnych zebrali około 5 tysięcy podpisów. Zgodnie z prawem musieli mieć poparcie co najmniej czterech tysięcy mieszkańców powiatu, czyli co najmniej 10 procent uprawnionych do głosowania. Listy z danymi osób popierających pomysł referendum trafiły dwa tygodnie temu do wojewódzkiego komisarza wyborczego.

- Teraz czekamy na głosowanie - mówi należąca do Sojuszu Lewicy Demokratycznej Ewa Michałek-Czerepak, pełnomocnik grupy inicjatywnej. - Mam nadzieję, że do urn pójdzie jak najwięcej ludzi. Nie zrażamy się tym, że niedawne referendum w Kluczborku zakończyło się fiaskiem. Wierzę, że u nas będzie inaczej.
By referendum było ważne, swój głos musi oddać co najmniej 30 procent mieszkańców powiatu mających prawa wyborcze, czyli około 16 tysięcy.
Inicjatorzy głubczyckiego referendum twierdzą, że władze straciły zaufanie mieszkańców, bo wykazały się niegospodarnością i arogancją. Ich zdaniem rada doprowadziła m.in. do wielomilionowego zadłużenia Zespołu Opieki Zdrowotnej i na fotelu szefa tej jednostki obsadziła niewłaściwego człowieka (Anatola Majchera). Oprócz tego zarzucają politykom brak pomysłu na funkcjonowanie oświaty i strategii walki z bezrobociem.

Władze powiatu odrzucają wszelkie oskarżenia, twierdząc, że jest to walka polityczna.
- Zarząd zdecydował już, że prześle do prokuratury zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w związku z tymi pomówieniami - mówi starosta głubczycki Dariusz Kaśków. - A co do samego referendum, to jego inicjatorzy korzystają z dobrodziejstw demokracji. Takie ich prawo. Ja natomiast do urny na pewno nie pójdę. Nie czuję takiej potrzeby.
Referendum zostanie sfinansowane z budżetu powiatu. Ile będzie kosztować, jeszcze nie wiadomo. Na razie jedynie miasto Głubczyce policzyło, że potrzebuje na to ok. 14 tys. zł.
Kalendarium
Do 15 września - powiadomienie mieszkańców powiatu o przeprowadzeniu referendum poprzez rozplakatowanie postanowienia Komisarza Wyborczego w Opolu.
Do 29 września - powołanie Powiatowej Komisji do spraw Referendum.
Do 3 października - podanie wiadomości o granicach i numerach obwodów głosowania oraz adresów siedzib obwodowych komisji do spraw referendum.
Do 10 października - sporządzenie spisu uprawnionych do głosowania.
24 października - głosowanie.

Tak głosujemy
Wiadomo już, jak wyglądać będzie referendalna karta do głosowania. Pytanie będzie brzmiało: "Czy Pan(i) jest za odwołaniem Rady Powiatu Głubczyckiego przed upływem kadencji?" Głosować można stawiając znak "x" w kratce obok odpowiedzi "Tak" lub "Nie". Postawienie znaków "x" w więcej niż jednej kratce lub niepostawienie go w żadnej z nich powoduje, że głos będzie nieważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska