W sprawie politycznych wojenek i samorządowych przepychanek w Kędzierzynie-Koźlu postanowili wypowiedzieć się seniorzy zrzeszeni wokół Uniwersytetu Trzeciego Wieku.
Nie podejrzewali, że tym samym jeszcze podgrzeją polityczną atmosferę. A stało się tak podczas uroczystej sesji zorganizowanej z okazji Dnia Seniora. Prezes UTW Ewa Pisarzewska w imieniu koleżanek i kolegów odczytała radnym apel, w którym ostro ich skrytykowała.
- Oni całą swoją energię przekładają na kłótnie, zamiast zająć się miastem - tłumaczy nam ideę tego apelu Ewa Pisarzewska. - To miasto jest najbrzydsze ze wszystkich, jakie widziałam. A oni, zamiast to zmieniać, wszczynają awantury.
Kędzierzyńscy samorządowcy apelem się przejęli o tyle, że wytknęli, iż seniorzy w swoim krytycznym liście wobec nich całkowicie pominęli skłóconego z większością radnych prezydenta Tomasza Wantułę.
- Mamy u nas niezły bajzel, ale prezydent ponosi za to taką samą winę jak my - uważa jeden z samorządowców (woli jednak zachować anonimowość). - Ale też prezydent jako geriatra leczy tych seniorów i dba o nich, utrzymując uniwersytet i domy dziennego pobytu. Dlatego trzymają jego stronę.
Sekretarz kędzierzyńskiej Platformy Obywatelskiej Ewa Czubek na Facebooku tak skomentowała apel seniorów: "Skierowany jest wyłącznie do radnych i pewnie wynika z niego, że władza wykonawcza może spać spokojnie. Szkoda, że seniorów próbuje się wykorzystać do doraźnych celów politycznych prezydenckiej ekipy".
- Trzymamy się z dala od polityki, ale jesteśmy wyborcami - podkreśla tymczasem prezes Pisarzewska. - Na krytykę prezydenta też przyjdzie czas.
- Wyciąganie wniosków, że seniorów ktoś namówił do krytykowania radnych, jest absolutnie nieuzasadnione - twierdzi JarosławJurkowski, rzecznik prezydenta Wantuły.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?