Sławomir Kłosowski wraca do gry. Komentarz Krzysztofa Zyzika, redaktora naczelnego nto

Krzysztof Zyzik
Krzysztof Zyzik
Sławomir Mielnik/Archiwum
Co oznacza nominacja Sławomira Kłosowskiego na wojewodę opolskiego? To swoiste wotum nieufności Nowogrodzkiej wobec dotychczasowej szefowej PiS w regionie Violetty Porowskiej.

Doły partii władzy od dawna sygnalizowały, że ich regionalna szefowa zajmuje się głównie promocją samej siebie, a PiS po latach rządów dwóch konkurujących ze sobą posłanek wygląda momentami jak przybudówka Solidarnej Polski. Innymi słowy, że ogon merda psem.

Violetta Porowska blokowała odejście Adriana Czubaka, choć wiedziała, że w urzędzie dzieje się źle, a wojewoda coraz częściej nie panuje nad emocjami. Regionalna szefowa PiS obawiała się zmiany, bo wiedziała, że może utracić kontrolę nad urzędem. I dokładnie to się dziś stało.

Przywrócenie do łask starego wiarusa Jarosława Kaczyńskiego, „zakonnika” z Porozumienia Centrum, może zwiastować dalsze zmiany układu sił w regionalnym PiS-ie i na opolskiej prawicy w ogóle.

Raczej zmiany ewolucyjne, bo zbyt ostentacyjne dożynki sugerowałyby wyborcom, że region był dotąd źle nadzorowany. A na to sobie partia władzy pozwolić nie może. Szczególnie teraz, w dobie pandemii.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska