Speckomisja ds. Niepali

Tomasz Kapica <a href="mailto: [email protected] ">[email protected] </a> 077 48 49 528
Krapkowice. Starosta Macha nie sprawdził, czy jego były zastępca złamał ustawę antykorupcyjną. Teraz ponownie zajmą się tym radni.

W skrócie

W skrócie

Co pisaliśmy > Speckomisja badała, czy Hubert Niepala złamał prawo. Nie powiadomiła jednak prokuratury.

Co nowego > Radny Maciej Sonik skarży starostę i przewodniczącego rady, że ci nie zrobili nic, aby ukarać byłego wiceszefa powiatu.

Co dalej > Skargę Sonika po raz kolejny zbadają członkowie komisji. Teraz muszą wybrać jej szefa.

Chodzi o Huberta Niepalę, byłego wiceszefa powiatu krapko wickiego. Część radnych zarzuca mu, że złamał zapisy ustawy antykorupcyjnej. Prawo zabrania członkom zarządu powiatu zasiadania w radach nadzorczych prywatnych spółek. Niepala był w radzie spółki PBI WPBK.
- Od kilku miesięcy dążę do tego, aby ten człowiek za to odpowiedział - wyjaśnia Maciej Sonik, radny powiatu. - Niestety, staroście nie zależy na tym, aby ukarać swojego byłego zastępcę.

Rajcy w piątek po raz kolejny zajęli się tą sprawą. Maciej Sonik oskarżał starostę Alberta Machę i i przewodniczącego rady Krystiana Komandera o to, że nic nie robią w tej kwestii. Według niego obaj panowie mieli obowiązek zareagować, kiedy Niepala składał oświadczenie majątkowe. W nim bowiem znalazła się informacja, że wicestarosta zasiadał w radzie nadzorczej.
O to, że starosta i przewodniczący rady kryją Huberta Niepalę, radny Sonik oskarża ich już po raz drugi. Pierwszy raz zrobił to kilka miesięcy temu. Specjalna komisja, której szefował Józef Bukowiński, miała przeanalizować skargę Sonika. Zrobiła to i uznała ją za bezzasadną.
- Ich praca polegała jedynie na tym, że zapytali starostę, czy ten sprawdził sprawę Niepali i nic więcej - denerwuje się Maciej Sonik. - Samo zapytanie to chyba za mało. Dlatego też komisja powinna jeszcze raz przeanalizować sprawę. Tym razem rzetelnie.
Wniosek radnego Sonika został w piątek poddany pod głosowanie. Za pierwszym razem upadł. Radny Sonik zauważył wtedy, że decydowały głosy starosty i przewodniczącego rady. Jego zdaniem nie powinni oni głosować w sprawie, która dotyczy ich bezpośrednio.
Po naradzie rajcy zdecydowali o ponownym głosowaniu, wykluczając z niego starostę Machę i przewodniczącego Komandera. Kiedy ponownie przeliczono głosy, okazało się, że większość członków rady chce ponownego rozpatrzenia skargi.

Miałaby się tym znów zająć komisja, na czele której stoi Józef Bukowiński. Niespodziewanie po głosowaniu poinformował on jednak, że nie chce więcej prowadzić sprawy. Dwa miesiące temu ten sam radny uznał, że rada powiatu powinna powiadomić o wszystkim prokuraturę. Wówczas jednak speckomisja tego nie zrobiła. Sprzeciwiło się temu czterech z pięciu rajców w niej zasiadających. Z Hubertem Niepalą nie udało nam się do wczoraj skontaktować.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska