Sprawa Bosenhof na finiszu

Redakcja
Być może już w marcu zakończy się proces braci J., oskarżonych o zamordowanie w Niemczech trzech kobiet.

Akt oskarżenia trafił do Sądu Okręgowego w Opolu trzy lata temu. W piątek odbyła się kolejna rozprawa, na której odczytywano zeznania Christiny S., przesłuchanej w Niemczech, oraz chorującej Heleny N., babci żony jednego z oskarżonych.
Na kolejnej rozprawie sąd planuje przesłuchać niemieckiego biegłego z zakresu medycyny sądowej, który ma mówić m.in. o nożu, którym zadano śmiertelne ciosy. Natomiast na 18 marca sąd zaplanował końcowe wystąpienia stron.
Do zbrodni na ranczu Bosenhof doszło we wrześniu 2000 r. Trzy kobiety zginęły w ciągu 15 minut od ciosów zadanych młotkiem oraz nożem. Prokuratura oskarżyła o to Marka i Jacka J. z Głuchołaz. Bracia nie przyznają się do winy. Grozi im dożywocie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska