Opałka zastąpił Bartosza Kowalskiego, który objął zespół w trakcie rundy wiosennej.
- Moim zadaniem było utrzymanie drużyny w IV lidze i z tego się wywiązałem - wyjaśnia Kowalski. - Teraz wracam do moich obowiązków związanych z pracą z klubową młodzieżą, gdzie mam jeszcze dużo do zrobienia.
Opałka to trener, który w ciągu pięciu lat zanotował trzy awanse do wyższych lig. Z Victorią Dobrzyń awansował do klasy okręgowej, a z Rolnikiem przeszedł drogę z klasy A do IV ligi. Między pracą w tych klubach prowadził III-ligowy MKS Oława.
- O tym, że jestem w brzeskim klubie, zdecydowały przeprowadzone rozmowy oraz wizja tego, co może się wydarzyć - wyjaśnia Opałka. - To jest dobry moment, żeby spróbować zbudować tutaj coś ciekawego. Są fundamenty do tego, aby osiągnąć sukces. Jest bardzo ciekawa młodzież i to nie tylko tegoroczni juniorzy, ale i młodsze roczniki. Aby jednak udało się to osiągnąć, konieczna jest ciężka, konsekwentna i systematyczna praca.
Trener Opałka już drugi raz związał się z brzeskim klubem. Za pierwszym razem, w 2001 roku, był w nim przez kilka miesięcy zawodnikiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?