Stary kościół w Kluczborku wraca do życia w nowej funkcji

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Kaplica na poddaszu, tzw. zakopianka, dzieło ks. Curzydły - jest prawdziwą ozdobą domu katechetycznego - mówi ks. Bernard Jurczyk. - To miejsce sprzyja skupieniu i modlitwie.
Kaplica na poddaszu, tzw. zakopianka, dzieło ks. Curzydły - jest prawdziwą ozdobą domu katechetycznego - mówi ks. Bernard Jurczyk. - To miejsce sprzyja skupieniu i modlitwie. Krzysztof Ogiolda
Zbudowana blisko 200 lat temu świątynia ma szanse stać się zapleczem duszpasterskim i miejscem spotkań parafialnej społeczności. Prace remontowe trwają.

Historia domu katechetycznego ma blisko dwa wieki lat. Został on zbudowany jako kościół pod wezwaniem Świętych Piotra i Pawła w 1823 r. Z powodu rosnącej liczby katolików w Kluczborku okazał się za mały. W latach 1911-1913 został więc wybudowany znacznie większy kościół parafialny noszący dziś tytuł Matki Bożej Wspomożenia Wiernych. Przez 20 lat dawny kościół stał opustoszały. Pierwszą poważną inwestycję przeprowadził tu ks. Moschek w 1934, dzieląc świątynię na dwie kondygnacje i zamieniając ją na Dom Katolicki.

- W marcu 1945 r. w pożarze spłonął dach, zostały naruszone ściany – opowiada ks. proboszcz, Bernard Jurczyk. - Po wojnie dawną świątynię przejęło państwo z zamiarem utworzenia w niej Domu Harcerstwa Polskiego. Ale żadnych prac nie podjęto. Budynek był w opłakanym stanie. Ówczesny proboszcz, ks. Grzesik, wszczął starania o jego odzyskanie. Udało się w lutym 1957. W roku 1960 miejsce to było na tyle wyremontowane, że mogło przyjąć młodzież na lekcje katechezy usunięte ze szkół.

Następcą ks. Grzesika został ks. Zygmunt Curzydło, który cały czas remontował i upiększał dom. Jego zasługą jest m.in. powstanie pięknej kaplicy na poddaszu, tzw. zakopianki.

- W świadomości dzisiejszych mieszkańców Kluczborka to miejsce funkcjonuje przede wszystkim jako dom katechetyczny – mówi ks. proboszcz – miejsce, gdzie przez 30 lat – od 1960 do 1990 roku wykuwała się wiara młodego pokolenia. Także dzisiaj - mimo mocnego wyeksploatowania – dom nie przestaje on pełnić ważnych funkcji społecznych.

To tutaj odbywa się m.in. formacja młodzieży przygotowującej się do bierzmowania, głoszone są nauki przedchrzcielne, spotykają się dzieci Maryi i parafialne koło misyjne. W dawnym domu katechetycznym działała przez lata świetlica dla dzieci i młodzieży prowadzona przez parafialny zespół Caritas. Raz w tygodniu, także na zaproszenie Caritasu, spotyka się klub seniora. Znaleźli tu miejsce m.in. wolontariusze Hospicjum św. Ojca Pio, odbywają się spotkania z ciekawymi ludźmi, spotkania dekanalne katechetów, itd.

W „zakopiance” odprawia się m.in. Eucharystię dla głuchoniemych, msze okolicznościowe dla ZHR, tu spotykają się na modlitwie członkowie Kursu Alfa. Podczas Światowych Dni Młodzieży było tu jedno z centrów przygotowań w Kluczborku.

Kiedy w 2015 przygotowywano księgi budowlane na wizytację biskupią ukonkretnił się pomysł, by dom katechetyczny raz jeszcze wyremontować.

- To nie ma być naskórkowy remont, ale kompleksowa rewitalizacja, która określi na nowo przeznaczenie tego miejsca – przekonuje ks. proboszcz. - Na ukończeniu są prace przy nowej wentylacji. Trwa wymiana CO, kanalizacji, instalacji elektrycznej. Budowany jest aneks, w którym znajdzie miejsce obszerna klatka schodowa i zostanie zainstalowana winda. Budynek zyska dodatkowe wyjście awaryjne. Na tę część prac pozyskaliśmy 500 tys. zł z UE (drugie tyle wynosi wkład własny).

W planach jest także wymiana dachu, tynków, okien, przystosowanie pomieszczeń sanitarnych dla niepełnosprawnych, wyposażenie pomieszczeń w urządzenia audiowizualne. Wartość prac jest szacowana na 3,2 mln zł.

- Jak każda parafia obok miejsca sprawowania liturgii potrzebujemy do działania zaplecza pastoralnego. Chcemy je stworzyć właśnie tutaj.

OPOLSKIE INFO - 27.04.2018

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska