Stary szpital w Oleśnie - Ruina zamiast galerii

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Fot. MD - Klimatyczne zdjęcia - to teraz najlepsze, co można robić w starym szpitalu
Fot. MD - Klimatyczne zdjęcia - to teraz najlepsze, co można robić w starym szpitalu
Według planów budynek starego szpitala powinien być już po remoncie. Miało tu powstać centrum handlowo-usługowe. Póki co - jest wielka klapa.

Kiedy dwa lata temu starosta oleski Jan Kus sprzedawał budynek starego szpitala za 351 tys. zł, wydawało się, że wreszcie rozwiązano problem starego szpitala. Zamknięta w 1997 roku lecznica z roku na rok popadała w ruinę.

Nowi właściciele - spółka biznesmenów z Katowic i Sosnowca - zapowiedzieli, że do końca 2008 roku 150-letni budynek na Wielkim Przedmieściu zmieni się w centrum handlowo-usługowe. Z marszu przystąpili do wyburzenia budynków wokół szpitala. Na tym jednak roboty stanęły.

 
Dzisiaj budynek przy Wielkim Przedmieściu straszy wybitymi oknami. Podłogi sie zapadają, farba odłazi płatami od ścian, wszędzie jest mnóstwo zardzewiałego sprzętu szpitalnego. Zrujnowany budynek stał się celem wypraw poszukiwaczy mocnych wrażeń, ponieważ rozpowszechniane są pogłoski, że w starym szpitalu straszy.

Na forum internetowym portalu nto.pl pojawiły się nawet propozycje, żeby ruiny nie remontować, tylko zrobić z niej atrakcję turystyczną. W 150-letnim gmaszysku przy Wielkim Przedmieściu teledysk nagrał hip-hopowy artysta Kal.

- Wszystko wskazuje na to, że komuś zależy na tym, żeby zabytkowy budynek doprowadzić do ruiny, następnie rozebrać, a grunt pod budynkiem sprzedać za wielokrotnie wyższą wartość, niż został on sprzedany przez starostwo - uważa Maksymilian, mieszkaniec Olesna (nie chce podawać nazwiska). - Czy starostwo zawarło w akcie sprzedaży zastrzeżenia dotyczące terminu wyremontowania budynku?

- Nie ma takich zastrzeżeń, ponieważ brak jest przepisów, które by na to pozwalały - odpowiada starosta oleski Jan Kus. - Budynek został sprzedany w przetargu i nie mamy już do niego praw.

Starosta może tylko prosić nowych właścicieli budynku, żeby przy remoncie zachowali bryłę zabytkowego szpitala. Wśród koncepcji przebudowy szpitala pojawiła się bowiem i taka, żeby obniżyć budynek o jedno piętro.

Powiatowy inspektor ochrony zabytków Beata Adamowicz mówi, że byłaby to niepowetowana strata dla miasta. - To jedna z nielicznych pozostałości po dawnym układzie urbanistycznym miasta, po zabudowie XIX-wiecznego Olesna - przypomina Beata Adamowicz. - Nie znajduje się w rejestrze zabytków, a w gminnej ewidencji, czyli nie jest prawnie chroniony . Robimy jednak wszystko, żeby inwestorzy nie zmieniali kształtu bryły.

 
Nowi właściciele budynku po raz kolejny zapewniają, że lada dzień zabiorą się do remontu.

- Złożyliśmy już wniosek o pozwolenie na budowę. Gdyby nie taka ostra zima, roboty już by się rozpoczęły - zarzeka się Robert Kępka, jeden z właścicieli. - Budynek pozostanie w tym samym kształcie. Musimy jednak wymienić strop, który jest drewniany oraz położyć nowy dach.

Nowe plany zakładają, że wyremontowany budynek zostanie otwarty za 1-2 lata.
- Chcielibyśmy zakończyć wszystkie prace jeszcze w tym roku, ale wszystko zależeć będzie od pieniędzy - mówi Robert Kępka. W wyremontowanym budynku na parterze mają być sklepy i lokale usługowe, na górnych piętrach - biura.

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska