Statscore Futsal Ekstraklasa. Dreman Opole Komprachcice uległ Teamowi Lębork

Jako pierwsi w tym spotkaniu bramkę zdobyli gracze naszego beniaminka, ale jak się później okazało, były to miłego złego początki. Prowadzenie Dremanowi dał w 10. minucie jego kapitan Wadim Iwanow. Gospodarze cieszyli się jednak nim jedynie nieco ponad minutę. Dokładnie po 70 sekundach wyrównał Michał Choszcz.

Kolejne fragmenty rywalizacji przed przerwą nie były szczególnie atrakcyjną reklamą futsalu, ale tuż przed półmetkiem bardzo ważnego gola zdobyli goście. Strzelił go dla nich reprezentant Polski Mateusz Madziąg.

Od początku drugiej odsłony ekipa z Opola Komprachcic dążyła do wyrównania, ale swoich okazji nie potrafili wykorzystać między innymi Vini czy Patryk Kilian. Co nie udało się gospodarzom, uczynili goście w 32. minucie. Wtedy to uderzeniem z ostrego kąta Sergieja Burduję zaskoczył Andre Silva.

Po tej bramce ekipie z Lęborka poszła za ciosem i kiedy po raz drugi w meczu do siatki piłkę skierował Madziąg, położenie Dremana stało się krytyczne. Jednak zaledwie 12 sekund później na 2-4 strzelił Krzysztof Elsner i gospodarze mieli jeszcze ponad 120 sekund na powrót do gry.

Jeszcze gorącej na boisku zrobiło się na nieco ponad 30 sekund przed ostatnim gwizdkiem, kiedy to kolejnym fantastycznym trafieniem, mogącym śmiało kandydować do bramki sezonu, popisał się Nuno Chuva. Przelobował on bramkarza rywali w niewiarygodnych okolicznościach, ale koniec końców marne było to pocieszenie. Więcej goli gospodarze bowiem już w tym starciu nie zdobyli.

Dreman Opole Komprachcice - Team Lębork 3-4 (1-2)
Bramki: 1-0 Iwanow - 10., 1-1 Choszcz - 11., 1-2 Madziąg - 20., 1-3 Silva - 32., 1-4 Madziąg - 38., 2-4 Elsner - 38., 3-4 Chuva - 40.
Dreman: Burduja (Lach) – Grzywa, Suchodolski, Chuva, Elsner, Karnatowski, Iwanow, Fil, Kilian, Małek, Fernandes, Vini.