Stracili szansę na prawie 3 miliony. Teraz muszą oddać 160 tysięcy

Redakcja
Założyciele fundacji Ortus w 2009 roku byli pełni nadziei.
Założyciele fundacji Ortus w 2009 roku byli pełni nadziei.
Urząd Marszałkowski w Opolu nie poczuwa się do odpowiedzialności za fiasko nietypowego projektu zabezpieczenia i turystycznego udostępnienia zrujnowanego zamku w Chrzelicach.

W 2009 roku fundacja Ortus, zarządzająca zabytkiem, zawarła umowę z marszałkiem.

Miała dostać 2,3 mln zł dofinansowania z pieniędzy unijnych. Ale pod warunkiem że sama przekaże na projekt 400 tys. zł własnego wkładu. Pieniądze miały być przeznaczone na wzmocnienie ścian zamku specjalną konstrukcją, przeprowadzenie badań archeologicznych i konserwatorskich, stworzenie ścieżki turystycznej po zabytku. Umowę rozwiązano przed rokiem, bo Ortus nie wywiązał się ze zobowiązań. Nie zdobył własnego wkładu. Obecnie fundacja będzie ogłaszać upadłość, a marszałek domaga się zwrotu wypłaconych wcześniej dofinansowań - łącznie 159 tysięcy zł wraz z odsetkami. Do tej pory fundacja nie oddała nic.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska