Strażacy ratowali barkę na Kanale Ulgi w Opolu. Akcja trwała ponad 4 godziny

Mirela Mazurkiewicz
Mirela Mazurkiewicz
Akcja trwała ponad 4 godziny. Dryfujące konary sprawiły, że istniało ryzyko uszkodzenia liny kotwicznej. W takiej sytuacji barka mogłaby bez kontroli dryfować po kanale.
Akcja trwała ponad 4 godziny. Dryfujące konary sprawiły, że istniało ryzyko uszkodzenia liny kotwicznej. W takiej sytuacji barka mogłaby bez kontroli dryfować po kanale. Mario
Istniało ryzyko, że lina kotwiczna zostanie zerwana i barka - bez kontroli - będzie dryfowała po kanale.

Strażacy informację o zagrożeniu otrzymali dziś (19.10.2020) krótko przed południem. Konary, naniesione w wyniku wysokiego stanu wody, zaczęły napierać na linę kotwiczną barki, zakotwiczonej na Kanale Ulgi w Opolu.

Na miejsce skierowano 3 zastępy straży pożarnej. Strażacy, przy użyciu specjalistycznego sprzętu, m.in. wyciągarki, usunęli konary.

Akcja trwała ponad 4 godziny. Dryfujące konary sprawiły, że istniało ryzyko uszkodzenia liny kotwicznej. W takiej sytuacji barka mogłaby bez kontroli dryfować po kanale.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska