Strefa ekonomiczna w Opolu ma być większa

Artur Janowski
Tereny opolskiej specjalnej strefy ekonomicznej to na razie pustynia.
Tereny opolskiej specjalnej strefy ekonomicznej to na razie pustynia.
Do Specjalnej Strefy Ekonomicznej będą włączone kolejne działki. Łącznie strefa ma mieć aż 118 hektarów.

Jeszcze w tym miesiącu prezydent zaproponuje radnym poszerzenie terenu strefy. Pierwszym krokiem w tym kierunku będzie zmiana studium urbanistycznego, tak aby na dodatkowych ponad 34 hektarach, można było budować fabryki lub biurowce.

- Zwykle zmiana studium długo trwa, ale w tym przypadku pójdziemy nową, szybszą procedurą - przyznaje Krzysztof Śliwa, naczelnik biura urbanistycznego w urzędzie miasta.

Gdy do tego dojdzie w okolicach ulicy Północnej strefa będzie się rozciągać na ponad 95 hektarach. Dodatkowo miasto już stara się, aby przywileje podatkowe, oferowane przez strefę, obowiązywały także inwestorów, którzy zagospodarują działki na ul. Wschodniej czy Wspólnej (kolejne 23 hektary).

- Naszym głównym celem jest posiadania na ulicy Północnej większego obszaru niż do tej pory - przyznaje Arkadiusz Wiśniewski, wiceprezydent odpowiedzialny za rozruszanie strefy ekonomicznej. - Rozmawiamy z dużymi inwestorami, ale teren, który mamy obecnie jest dla nich za mały. Nowe działki są naszą własnością. Zostały również uzbrojone w media. Mamy duże szanse, aby rząd zgodził się na ich włącznie w granice strefy.

Powiększenie strefy to kolejny pomysł na jej ożywienie.

Przypomnijmy, że choć strefa istnieje od stycznia 2007 roku, a grunty kupiły na jej terenie firma Stegu i Art-Odlew, to nadal nie doczekaliśmy się rozpoczęcia żadnej inwestycji.

Zobacz: co dzieje się w opolskiej strefie

Tymczasem Opolu rośnie konkurencja. Coraz więcej samorządów na Opolszczyźnie ma grunty, na których inwestorzy mogą liczyć na ulgi podatkowe.

Co gorsza nasza strefa ma wciąż trzech właścicieli czyli miasto, Agencję Nieruchomości Rolnych oraz Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia św. Wincentego a Paulo z Warszawy (zakonnice dostały ziemię w ramach rekompensaty za ziemie odebrane w PRL). To utrudnia negocjacje z inwestorami.

- Ale ich nie uniemożliwia - przekonuje wiceprezydent Wiśniewski. - Stąd porozumienie z firmą Polnord, która postawi w strefie nowoczesny biurowiec. Powiększenie strefy daje nam większe możliwości.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska