Strzeżmy się malarii

Redakcja
Wystarczy jedno ukąszenie przez zarażonego  widliszka.
Wystarczy jedno ukąszenie przez zarażonego widliszka.
W Polsce wykrywa się rocznie już blisko 50 przypadków tej choroby u osób powracających z krajów tropikalnych.

Ważne

Ważne

Objawy malarii początkowo mogą być łagodne i trudne do rozpoznania, łatwo je pomylić z symptomami grypy. Potem pojawiają się:

gorączka, dreszcze, bóle mięśni, osłabienie, wymioty, kaszel, biegunka, ból brzucha
ostra niewydolność nerek, drgawki, niewydolność układu krążenia, co w konsekwencji może prowadzić do śpiączki i do śmierci

Kilka dni temu pojawił się w mediach lakoniczny komunikat, informujący o śmierci z powodu malarii mieszkańca Wrocławia, który także wrócił z egzotycznej podróży. Można się jedynie domyślać, że ta groźna choroba została u niego zdiagnozowana zbyt późno, dlatego skończyło się to tragicznie.

- Przebywał u nas ostatnio pacjent, który powrócił z ponaddwumiesięcznego pobytu w Peru, miał gorączkę i źle się czuł - wspomina dr Wiesława Błudzin, ordynator oddziału zakaźnego Szpitala Wojewódzkiego w Opolu. - Też podejrzewaliśmy u niego malarię, ale na szczęście to podejrzenie się nie potwierdziło.

W latach 1970-1993 liczba zgłaszanych zachorowań na malarię w naszym kraju (u osób powracających z zagranicy) wahała się od kilku do 30 rocznie. Natomiast obecnie wzrosła ona prawie dwukrotnie, co wiąże się z rozwojem turystyki wśród Polaków.

- Nie ma zakątka, gdzie Polacy by nie dotarli, a to wiąże się z różnym zagrożeniami - podkreśla dr Tadeusz Sarzyński, ordynator oddziału zakaźnego Szpitala w Nysie. - Porządne biuro podróży powinno uprzedzić swoich turystów, jeśli trasa ich wyprawy będzie przebiegać przez tereny malaryczne. Na malarię nie wynaleziono dotąd szczepionki, ale można się przed nia uchronić.stosując leki przeciwmalaryczne.
Zarodźce malarii (sprawcy tej choroby) są roznoszone przez komary widliszki.
Wystarczy jedno ukąszenie przez zarażonego owada, by zachorować. Trzeba jednak pamiętać, że malarię wywołują cztery odmiany zarodźców, zaliczane do grupy Plasmodium: falciparum, vivax, ovale i maliae. - Dlatego dobór leku, który ma być stosowany w ramach profilaktyki, zależy od tego, gdzie ktoś się wybiera i jaki typ zarodźca tam występuje - dodaje dr Sarzyński.

Preparaty przeciwmalaryczne można kupić tylko na receptę. Zaczyna się je zażywać na tydzień przed wyjazdem, podczas podróży w tropiki i jeszcze przez jakiś czas po powrocie - przeważnie też przez tydzień.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska