Suzuki 1 Liga. Porażki koszykarzy Weegree AZS-u Politechniki Opolskiej i Pogoni Prudnik

Wiktor Gumiński
Wiktor Gumiński
Pogoń Prudnik czeka trudna walka o utrzymanie w Suzuki 1 Lidze.
Pogoń Prudnik czeka trudna walka o utrzymanie w Suzuki 1 Lidze. Łukasz Baliński
Obaj reprezentanci Opolszczyzny w 1 lidze koszykówki przegrali w 24. kolejce bardzo ważne spotkania.

Weegree AZS uległ u siebie 81:87 bezpośredniemu konkurentowi do walki o play-off, czyli Miastu Szkła Krosno.

Pierwsza kwarta tego starcia była wyrównana, choć częściej na prowadzeniu znajdowali się przyjezdni. Do stanu 18:18 opolanie jednak zawsze odrabiali straty. Cztery ostatnie punkty zdobyli natomiast krośnianie i to oni nieznacznie prowadzili po 10 minutach.

W drugiej odsłonie przewaga gości była już nieco większa. Dość szybko powiększyli oni swoją przewagę do 11 "oczek" i praktycznie utrzymali ją do półmetka. Celny rzut Adama Brenka tuż przed końcową syreną sprawił jednak, że przed drugą połową opolanie mieli do odrobienia dziewięć punktów.

To okazało się istotne, ponieważ w trzeciej kwarcie zanotowali oni najlepszy fragment gry w całym meczu, wygrywając ją 22:13. Doskonale spisywał się wtedy najlepiej punktujący w szeregach Weegree AZS-u Bartosz Jankowski. Seria jego trafień mocno przyczyniła się do tego, że w 28. minucie, po celnym rzucie za trzy Przemysława Szymańskiego, był remis 60:60. Chwilę później gospodarze za sprawą Brenka objęli nawet prowadzenie, ale goście szybko odpowiedzieli i w ostatniej kwarcie wszystko zaczęło się niejako od nowa.

Dla losów całej potyczki niebagatelne znaczenie miał jej początek. Pierwsze siedem punktów zdobyli przyjezdni, a gospodarze na pierwszy celny rzut musieli czekać niemal dwie i pół minuty. To jednak nie okazał się impuls do skutecznej pogoni, ponieważ inicjatywę cały czas posiadali gracze z Krosno. Na niespełna pięć minut przed końcem prowadzili oni już 77:66 i od tego momentu ich sukces był już praktycznie niezagrożony.

Weegree AZS Politechnika Opolska - Miasto Szkła Krosno 81:87 (18:22, 22:27, 22:13, 19:25)
AZS: Jankowski 23, Jodłowski 13, Wilk 11, Brenk 10, Łabinowicz 8, Piszczatowski 6, Kaczmarzyk 5, Szymański 5, Lewiński 0, Skiba 0.

Również na własnym terenie poległa walcząca o utrzymanie Pogoń Prudnik. Nie sprostała ona innej ekipie, która również od dłuższego czasu przebywa w dolnych rejonach tabeli - Decce Pelplin, przegrywając 79:85.

Problemy prudniczan zaczęły się już w drugiej części inauguracyjnej kwarty. Do jej połowy wszystko szło nieźle, ponieważ po trójce Tomasza Madziara najpierw prowadzili oni 10:7, a potem jeszcze, po akcji dwa plus jeden Stanfreda Sanny'ego 13:12. Następnie był jeszcze remis 16:16, ale od tego czasu na boisku rządzili już przyjezdni. O tym, jak słabo Pogoń zagrała końcówkę, najlepiej mówi wynik po 10 minutach - 27:18 dla Decki.

Ta niemoc mocno podcięła skrzydła gospodarzom. Minęło wiele czasu, zanim się oni ocknęli. Goście bezlitośnie wykorzystywali słabości ekipy z Prudnika, dzięki czemu w 18. minucie wygrywali już 46:26. Dopiero potem nasz zespół do walki poderwał Karol Kutta, dzięki któremu na półmetku tracił on do rywala "tylko" 13 punktów.

Ten krótki zryw napędził jednak prudniczan na dłużej. Kiedy w trzeciej kwarcie do gry włączył się też Damian Janiak, w 26. minucie złapali oni już bardzo bliski kontakt z przeciwnikiem (50:52). Decka na więcej zbliżyć już się pozwoliła, lecz jej przewaga przed ostatnią odsłoną zmalała do ośmiu "oczek".

W niej Pogoń postraszyła zespół z Pelplina, ale tylko na początku, kiedy chwilę dobrej gry miał Wojciech Pisarczyk. Miała wtedy cztery punkty straty (58:62). Na więcej jednak już w tym meczu gospodarzy stać nie było. W kolejnych akcjach lepiej poczynała już sobie Decka, a kiedy odskoczyła ona na dystans 12 punktów, stało się jasne, że już nic jej nie mogło zagrozić.

Pogoń Prudnik - Decka Pelplin 76:85 (18:27, 17:21, 19:14, 22:23)
Pogoń: Kutta 17, Janiak 14, Nowakowski 14, Madziar 13, Sanny 10, Pisarczyk 4, Mordzak 2, Sroka 2, Garwol 0.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska