Szkielet ekipy mam w głowie

Roman Stęporowski <a href="mailto:[email protected]">[email protected]</a> 077 44 32 606
Paweł Janas.
Paweł Janas.
Paweł Janas, trener piłkarskiej reprezentacji Polski: - Decyzję o ostatecznej kadrze na mundial podejmę w niedzielę.

-Na zgrupowaniu reprezentacji przygotowującej się we Wronkach do niedzielnego towarzyskiego meczu z Wyspami Owczymi jest zaledwie dziewięciu piłkarzy. Czy jest sens organizować zgrupowanie dla tak małej liczby zawodników?
- Na pewno jest. Nawet gdyby tylko trzech z nich miało jechać na mistrzostwa świata, to warto z nimi przez tydzień popracować. W większości są to zawodnicy, którzy bardzo mało grali w swoich klubach. Przez ten tydzień mamy możliwość przeprowadzenia kilku treningów, a zakończymy go meczem towarzyskim. Rywal nie jest najsilniejszy, ale to akurat w tym momencie nie jest ważne.

- We Wronkach przeważają napastnicy, jest ich aż czterech. Czy w napadzie mamy klęskę urodzaju?
- Absolutnie nie. Jeszcze kilka miesięcy temu media donosiły, że mogę przebierać w bramkarzach i napastnikach. Dziś sytuacja jest zupełnie inna. Jak wiadomo, Jurek Dudek cały sezon nie bronił, a Arturowi Borucowi, kreowanemu na pierwszego bramkarza, przytrafiały się proste błędy. Co do napastników, to Tomek Frankowski od pół roku nie potrafi strzelić gola i z każdym kolejnym meczem coraz bardziej się blokuje. Inni kandydaci do gry w ataku też nie zachwycają. Wyjątkiem jest jedynie Maciek Żurawski.

- Piętnastego maja poda pan nazwiska 23 zawodników, którzy pojadą na mundial do Niemiec. Ilu już teraz ma pan pewniaków?
- Nie powiem 15, 17 czy też 20, ale na pewno szkielet ekipy mam już w głowie. Zresztą nie mamy aż tak wielu dobrych piłkarzy, by kibice i dziennikarze nie mogli się domyślić, o kogo mi chodzi. Decyzję podejmę w niedzielę po kolejkach ligowych oraz meczu reprezentacji z Wyspami Owczymi. Oczywiście najbliższy weekend nie przesądzi o wielu nominacjach, ale - odpukać - w ostatnich meczach mogą się zdarzyć jakieś kontuzje.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska