Sztokholm: Śledztwo po sobotnich wybuchach

sxc
sxc
Szwedzka policja prowadzi śledztwo w sprawie dwóch eksplozji, do jakich doszło wieczorem w centrum Sztokholmu. Według miejscowej policji był to samobójczy atak terrorystyczny.

Zginęła jedna osoba - sprawca zamachu, a dwie zostały ranne.

Do pierwszego z wybuchów doszło w samochodzie, dwie przechodzące obok osoby zostały poszkodowane i trafiły do szpitala.

Druga eksplozja nastąpiła dwie minuty później na ulicy w odległości około 200 metrów od pierwszej. Obie bomby eksplodowały w handlowej dzielnicy miasta. Policja poinformowała, że w samochodzie znajdował się kanister wypełniony gazem.

Szwedzka agencja TT poinformowała, że 10 minut przed zdarzeniem otrzymała mailem informację o treści: "Teraz wasze dzieci, wasze siostry i córki zginą tak, jak giną nasi bracia, nasze siostry i nasze dzieci".

Było też w niej wezwanie dla "mudżahedinów" czy islamskich bojowników do powstania w Szwecji i w Europie.

Według agencji, chodziło o zaangażowanie militarne Szwecji w Afganistanie w ramach sił międzynarodowych pod dowództwem Stanów Zjednoczonych.

Służy tam około 500 szwedzkich żołnierzy, głównie na północy kraju. Agencja TT podała, że podobna wiadomość została wysłana do szwedzkiej Służby Bezpieczeństwa SAPO. W mailu była mowa też o karykaturach Proroka Mahometa autorstwa Larsa Vilksa.

Komunikat był napisany po szwedzku i arabsku.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska