Teraz po stażu firma musi dać pracę

Tomasz Gdula [email protected] 77 48 49 528
JACEK SUSKI, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu. (fot. archiwum)
JACEK SUSKI, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu. (fot. archiwum)
Rozmowa. JACEK SUSKI, dyrektor Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Opolu.

- O ile mniej pieniędzy na staże i inne formy aktywnej walki z bezrobociem dostała Opolszczyzna w tym roku w porównaniu z poprzednim?

Zobacz: Zagraniczne staże czekają na studentów

- W 2010 roku mieliśmy do dyspozycji 110 milionów zł, a na ten rok mamy tylko 34,7 mln. Pieniędzy jest zdecydowanie mniej, ale paradoksalnie może to zadziałać na korzyść tych, którzy dostaną się na staż.

- W jaki sposób?

- Dotąd wiele firm występowało o stażystów, ale nie gwarantowały po jego odbyciu pracy, więc stażysta ponownie wracał do puli bezrobotnych. W tej chwili dyrektorzy powiatowych urzędów pracy powinni w umowach finansowania stażów zawierać warunek, że po tych kilku miesiącach przyuczenia normalnie zatrudnią stażystę.

Zobacz: Staże. Plusy i minusy tej formy zatrudnienia

- Jak wielu stażystów do tej pory dostawało zatrudnienie?

- Z kilku tysięcy ubiegłorocznych stażystów w województwie opolskim połowa znalazła stałe zajęcie, a połowa wróciła do nas jako bezrobotni. Teraz, z uwagi na cięcia, pieniądze powinny być wydawane jeszcze efektywniej, chociaż dotychczasowy wskaźnik nie jest zły.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska