To były udane wybory

Krzysztof Ogiolda
Krzysztof Ogiolda
Józef Kotyś, wicemarszałek województwa opolskiego

Listę mniejszości do sejmiku poparło więcej wyborców niż 4 lata temu. Mimo to mniejszość ma jednego radnego mniej...
- Zabrakło ok. 700 głosów w Krapkowicach, by zachować stan posiadania. Nie ma co narzekać na ordynację, bo wszyscy zaakceptowaliśmy takie reguły gry. Ale wynik wyborczy jest dobry. Przede wszystkim, po raz pierwszy na listę mniejszości padło więcej głosów niż w poprzednich wyborach i to aż o 4100. Widać nasza oferta została uznana przez wyborców za atrakcyjną. Jesteśmy drugą siłą w sejmiku, zarówno pod względem liczby głosów, jak i liczby radnych (mamy ich sześciu). Mam też osobistą satysfakcję, otrzymałem bowiem największe poparcie ze wszystkich wybranych do Sejmiku, czyli 8470 głosów. Dziękuję głósującym na mnie i na listę MN.

- Po takim wyniku mniejszości zachowanie koalicji rządzącej województwem jest tylko formalnością?
- Nic nie jest jeszcze przesądzone, a mówienie o koalicji nazajutrz po wyborach przedwczesne. Jesteśmy zainteresowani udziałem w niej. Uważam, że wprowadziliśmy do sejmiku bardzo dobrze przygotowanych radnych i jesteśmy w stanie współrządzić. Rozmowy z pewnością będą prowadzone. Ale piłka - by trzymać się metaforyki sportowej - jest teraz po stronie Platformy Obywatelskiej, która ma aż 12 osób w radzie.

- W Opolu na listę MN do sejmiku głosowało ponad 2100 osób, więc także większość, bo TSKN tylu członków tu nie ma.
- Wybory są tajne, więc nie chce się wdawać w takie dywagacje, choć przyznaję, że w wyborach samorządowych głosuje się bardziej pragmatycznie, a mniej ideologicznie niż do Sejmu. Myślę, że w Opolu mieszka tylu Niemców. Możemy co najwyżej zrobić rachunek sumienia, dlaczego nie identyfikują się z naszą organizacją. Myśmy mieli na listach - takżę w Opolu - trochę młodych ludzi, a to przyciągnęło także młodych wyborców. Przed nami nadal autentyczne odmłodzenie struktur TSKN. Mogę to opisać na swoim przykładzie. Cztery lata temu byłem najmłodszą osobą w zarządzie mojego koła. Dziś tylko 2 osoby są starsze. Za to na spotkania i imprezy przychodzą nowe osoby i rodziny. Wniosek: nie wolno się zamykać w kręgu tych samych ludzi.

- Wracamy do wyborów. Pana ogólna ocena?
- Byłem odpowiedzialny za koordynację kampanii wyborczej i wiem, że naprawdę popracowaliśmy. Zawsze jest pewien niedosyt, ale wynik wyborczy jest naprawdę dobry. W radach - gdzieś ubyło, a gdzieś przybyło naszych ludzi, ale generalnie zachowaliśmy stan posiadania. W wyborach wójtów i burmistrzów żaden kandydat MN ani przez nas popierany nie przegrał definitywnie w I turze, kilka osób czeka ponowny start za dwa tygodnie. W wielu miejscach popierani przez nas kandydaci wygrali za pierwszym podejściem, w tym m.in. w niełatwym - po sprawie pana Labusa - Ozimku. z

Es waren gelungene Wahlen

Józef Kotyś, Vizemarschall der Woiwodschaft Oppeln

Für den Sejmik hat die deutsche Minderheit mehr Stimmen bekommen als vor vier Jahren. Dennoch hat sie einen Abgeordneten weniger...
- Es fehlten uns etwa 700 Stimmen in Krappitz um den jetzigen Stand beizubehalten. Man kann sich über die Wahlordnung nicht beklagen, weil wir alle diese Spielregeln akzeptiert haben. Aber das Wahlergebnis ist gut. Das erste Mal hat die deutsche Minderheit ihr Ergebnis im Vergleich zur vergangenen Wahlen verbessert und das sogar um 4100 Stimmen. Man sieht, dass unser Angebot von den Wählern als attraktiv beurteilt wurde. Wir sind in Bezug auf die Stimmenzahl und die Zahl der Abgeordneten (sechs von der deutschen Liste) die zweite Kraft im Sejmik. Ich bin auch persönlich mit dem Ergebnis zufrieden, weil ich von allen Sejmikkandidaten mit 8470 Stimmen den meisten Zuspruch seitens der Wähler gefunden habe. Ich danke meinen Wählern für die auf mich und die Liste der deutschen Minderheit abgegebenen Stimmen.

- Ist nach einem solchen Wahlergebnis der deutschen Minderheit das Beibehalten der jetzigen Regierungskoalition in der Woiwodschaft nur eine reine Formalität?
- Es ist noch nichts entschieden und einen Tag nach den Wahlen ist es zu früh um darüber zu sprechen. Wir sind interessiert in einer Koalition mitzuregieren. Ich finde, dass wir in den Sejmik sehr gut vorbereitete Abgeordnete mitbringen und sind bereit mitzuregieren. Es werden mit Sicherheit Gespräche geführt. Aber der Ball - ist aus Sicht des Fussballspiels - nun auf der Seite der Bürgerplatform, die sogar 12 Personen im Sejmikrat hat.

- In Oppeln wurden auf die Liste der deutschen Minderheit über 2100 Stimmen abgegeben, darunter also auch seitens der Mehrheit, weil die SKGD in der Stadt nicht so viele Mitglieder hat.
- Die Wahlen sind geheim, ich möchte daher auf solche Äußerungen nicht eingehen, ich gebe dennoch zu, dass man bei den Kommunalwahlen mehr pragmatisch und weniger ideologisch als bei den Sejmwahlen abstimmt. Ich denke, dass in Oppeln so viele Deutsche leben. Wir können höchstens eine Gewissensforschung machen, warum sie sich mit unserer Organisation nicht identifizieren. Wir hatten auf unseren Listen - auch in Oppeln - einige junge Leute und das brachte uns auch junge Wähler. Uns steht immer noch eine authentische Verjüngerung in den Strukturen der SKGD. Ich kann es an meinem Beispiel beschreiben. Vor vier Jahren war ich das jüngste Mitglied im Vorstand meiner Ortsgruppe. Heute sind nur zwei Personen älter wie ich. Dafür kommen zu unseren Treffen und Begegnungen neue Personen und Familien. Fazit: man darf sich nicht im Kreis von denselben Menschen schliessen.

- Zurück zu den Wahlen. Wie ist ihre allgemeine Einschätzung?
- Ich war für die Koordinierung der Wahlkampagne verantwortlich und ich weiss, dass wir wirklich gute Arbeit geleistet haben. Ein Gefühl der Unzufriedenheit ist immer da, aber das Wahlergebnis ist wirklich gut. In den Gemeinderäten- ist es an einigen Stellen weniger geworden, und mancherorts haben wir mehr an unseren Leuten, doch generell haben wir Status Quo beibehalten. In den Wahlen hat keiner der Bürgermeister und Gemeindevorsteher von unserer Liste im ersten Wahlgang verloren. Einige warten lediglich auf den zweiten Wahlgang in zwei Wochen. In vielen Orten wurden unsere Kandidaten im ersten Wahlgang gewählt, so z. B. in Malapane, wo es nach der Sache mit Herrn Labus nicht einfach war.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska