Tomasz D. został zatrzymany przez policję 14 lutego. Dzień później na trzy miesiące aresztował go opolski sąd.
Doniesienie o oszustwie złożyli dwaj siatkarze Zaksy Kędzierzyn-Koźle. Chodzi o Sama Deroo i Benjamina Toniuttiego.
- Tomasz D. usłyszał dwa zarzuty przywłaszczenia pieniędzy zawodników Zaksy na kwotę ponad miliona złotych - mówi Stanisław Bar, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Opolu. - Przyznał się do winy, złożył wyjaśnienia, ale wymagają one weryfikacji.
Jak informuje prokurator, na ten moment nie udało się odzyskać pieniędzy poszkodowanych.
Jak ustaliła prokuratura, menedżer pobierał i przelewał na własne rachunki bankowe kwoty, którymi nie mógł swobodnie dysponować. Sam Deroo miał stracić 547 603 złote, a Benjamin Toniutti - 579 429 złotych.
Śledztwo w sprawie przywłaszczenia przez menadżera klubu w Kędzierzynie-Koźlu powierzonego mu mienia znacznej wartości zostało wszczęte w styczniu. Miało się to dziać w okresie od 1 lipca 2015 roku do 25 sierpnia 2018 roku.
Menedżer dysponował udzielonymi pełnomocnictwami do rachunków bankowych prowadzonych w walucie polskiej i obcej w banku PKO BP na rzecz obu siatkarzy. Był upoważniony do pobierania z tych rachunków bankowych jedynie odpowiednich sum pieniędzy na pokrycie różnych należności pokrzywdzonych, w tym z tytułu zobowiązań wobec Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Urzędu Skarbowego.
Za przywłaszczenie pieniędzy Tomaszowi D. grozi kara do 10 lat więzienia.
Kim jest Tomasz D., który miał przywłaszczyć pieniądze siatkarzy i trenerów Zaksy Kędzierzyn-Koźle?
Z kont co najmniej trzech zawodników i dwóch trenerów mogło zniknąć nawet 2,5 miliona złotych - donosiły sportowe media. Dwaj siatkarze zgłosili sprawę do prokuratury. Kiedy sprawa wyszła na jaw Tomasz D. zniknął.
Zaksa wydała w tej sprawie oświadczenie, w którym Tomaszowi D. nie poświęca jednak żadnego miejsca, a skupia się jedynie na zapewnieniu, że klub funkcjonuje normalnie, a poszkodowani mogą liczyć na wsparcie prawne.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?