Prace trwają od czwartku, ale w sobotę powinny się zakończyć. Wykonawca najpierw załatał dziury na wjeździe na kładkę od strony centrum, a potem zajął się samą kładką.
W ruch poszły młotki, czasem używano też palników, aby podgrzać asfalt.
To powodowało utrudnienia w ruchu, co jakiś czas obowiązywał ruch wahadłowy. Niestety nie wiadomo, ile wytrzyma położony niedawno asfalt. Wielu opolan obawia się, że niebawem znów zobaczymy wielkie dziury.
- Czas pokaże, sporo zależy także od warunków atmosferycznych. Proszę pamiętać, że to tylko tymczasowa droga. Po oddaniu do użytku nowej przeprawy to znów będzie droga osiedlowa - tłumaczy Zbigniew Bahryj, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg.
Przypomnijmy, że budowa nowego mostu powinna zakończyć się jesienią tego roku. Wówczas obecną kładką będą się poruszać wyłącznie rowerzyści i piesi.
Budowa mostu na Niemodlińskiej w Opolu. Kładkę na Zaodrzu tr...
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
