W środę wieczorem policja została powiadomiona o pobiciu na ulicy Niemodlińskiej.
27-letni mężczyzna wyszedł z apteki, w której robił zakupy. Na jego drodze stanął 20-letni Adrian K. Chłopak poprosił mężczyznę o papierosa.
Kiedy ten odmówił, do 20-latka dołączyli dwaj stojący obok koledzy i całą trójką rzucili się na 27-latka, którego bili i kopali.
Mężczyźnie udało się uciec i schować w swoim samochodzie. Jeden z napastników podszedł jeszcze do pojazdu i rozbił w nim lusterko.
Oprawcy uciekli, a 27-latek zawiadomił policję.
Po kilkunastu minutach policjanci zatrzymali czterech mężczyzn. Poszkodowany 27-latek rozpoznał wśród nich swych oprawców.
20-letni Adrian K., jego 16-letni brat Piotrek oraz ich 18-letni kolega Ireneusz P. zostali zatrzymani.
Okazało się, że 20-latek i jego brat są nietrzeźwi. Starszy z nich w wydychanym powietrzu miał ponad promil alkoholu, a młodszy prawie pół promila.
Po wytrzeźwieniu 20-letni Adrian K. przyznał się do winy i dobrowolnie poddał karze. Musi zapłacić grzywnę. Jeśli w ciągu trzech lat popełni przestępstwo, wtedy trafi do aresztu na pół roku.
16-letni Piotr K. również przyznał się do winy, ale za swój czyn będzie odpowiadał przed sądem dla nieletnich.
Natomiast 18-letni Ireneusz P. nie przyznaje się do winy. Policjanci przesłuchują świadków zdarzenia, aby wyjaśnić jego udział w całym zajściu.
Za pobicie grozi do 3 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?