Uczniowie Elektryczniaka zdobywają Koronę Gór Polskich

Obecnie w klubie jest ok. 50 uczniów. Część z nich Nowy Rok rozpoczęła wyprawą w Karkonosze. To już szósta ekspedycja SKG i jego założyciela – Piotra Dobrowolskiego.

Celem był najwyższy szczyt Karkonoszy – Śnieżka, która słynie z porywistych wiatrów, niskich temperatur i surowego klimatu, zwłaszcza w styczniu.

Planowanie wyprawy rozpoczęto już we wrześniu. Okazała się na tyle ekscytująca, że zgłosiła się na nią rekordowa liczba uczestników - aż 29 osób.

- Naszą wędrówkę rozpoczęliśmy w całkiem dobrych warunkach pogodowych, szlakiem czarnym, a następnie czerwonym, którym dotarliśmy na Śnieżkę w bardzo dobrym tempie – mówi Fabian Niesłony. - Mimo dużego tempa mieliśmy czas, aby posłuchać opowiadań o Karkonoszach, o tym jak są zbudowane te góry, a także o historii i kulturze mieszkańców tej ziemi.

Przepiękne krajobrazy wynagradzały trud wędrówki, zwłaszcza, że uczestnicy szli z plecakami spakowanymi na trzydniową wyprawę. Podejścia i zejścia wymagały determinacji, ale zmęczenie i wysiłek odeszły na szczycie Śnieżki, trzecim co do wysokości szczycie należącym do Korony Gór Polskich.

Drugim, obok zdobycia góry, celem wyprawy było szkolenie lawinowe, które uczestnicy przeszli pod kierunkiem przewodnika, korzystając z czekanów, raczków i kijków. Atrakcji było co niemiara.
Jeśli do tego dodać noclegi w schronisku Odrodzenie, wizytę w schronisku Samotnia oraz powrotną drogę przez Czechy do Przesieki, zmieniającą się dynamicznie pogodę, malownicze widoki i grupę przyjaciół, to przepis na niezapomnianą przygodę jest gotowy!

Tradycyjnie podczas wyprawy przyjęto do Klubu nowych członków, którzy pierwszy raz uczestniczyli w ekspedycji. Tym razem były to cztery osoby. Wyprawa była bardzo udana, a członkowie klubu już planują następne wypady, bo kto zakochał się w górach, będzie zawsze do nich wracał.