Wózek inwalidzki wart ok. 700 zł. zniknął prawdopodobnie w nocy lub nad ranem z klatki bloku przy ul. Borelowskiego w Nysie.
Jego właściciel - 55-letni niepełnosprawny, rano zgłosił kradzież na policji. Mężczyzna korzystał z wózka na co dzień i został bez możliwości poruszania się. Zwykle pozostawiał wózek na klatce, żeby nie transportować go do mieszkania.
Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie zapowiada, że w trybie pilnym może nawet wypożyczyć dla okradzionego inny wózek. - Szukamy tego wózka i sprawcy kradzieży - mówi Katarzyna Janas z nyskiej policji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?