Spis treści
- Zalane ulice w Kielcach
- Ulewy w regionie świętokrzyskim. Na obwodnicę runęła ziemia z nasypu
- Potężna ulewa w Radomiu
- Pada na Podkarpaciu. Strażacy wyjeżdżali kilkadziesiąt razy
- Burza w Małopolsce. Zalana droga pod wiaduktem. Piorun uderzył w maszt
- Na Podlasiu odwołano spływ "500 kajaków"
- Intensywne opady. Alert RCB dla trzech województw
Zalane ulice w Kielcach
Już od rana Alert RCB informował mieszkańców regionu świętokrzyskiego o intensywnych opadach deszczu. Rzeczywiście w całym województwie od rana pojawiają się burze oraz ulewy.
W Kielcach nie było inaczej. Silnica wezbrała, a na poszczególnych ulicach pojawiły się ogromne i głębokie kałuże. Szczególnie źle było na ulicy Kaczmarka czy Nowy Świat. Z prognozy pogody wynika, że cały dzień będą pojawiać się opady deszczu. Również w niedzielę pogoda nas nie rozpieści.
Ulewy w regionie świętokrzyskim. Na obwodnicę runęła ziemia z nasypu
Na obwodnicę Staszowa osunęła się ziemia z nasypu. W regionie świętokrzyskim strażacy interweniowali do tej pory 22 razy.
Na obwodnicę Staszowa osunęła się ziemia z nasypu. Zablokowany w tej chwili jest fragment obwodnicy od ronda na Chmielnik do Ronda na Kraków. Strażacy usuwają ziemię z jezdni – powiedział PAP rzecznik świętokrzyskich strażaków st. pkt. Marcin Bajur.
Większość interwencji dotyczyła usuwania połamanych konarów drzew ze szlaków komunikacyjnych. Najwięcej zdarzeń, aż dziesięć było w powiecie sandomierskim. Do godz. 16 w sobotę dla pięciu powiatów wschodniej części regionu (buski, staszowski, sandomierski, opatowski i ostrowiecki) obowiązuje ostrzeżenie drugiego stopnia przed burzami z gradem. Synoptycy Instytutu Meteorologii i Gospodarski Wodnej przewidują w tym czasie wystąpienie burz, którym miejscami będą towarzyszyć bardzo silne opady deszczu od 40 mm do 55 mm, oraz porywy wiatru do 80 km/h, możliwe także opady gradu.
Potężna ulewa w Radomiu
Potężna ulewa przechodzi też przez Radom. Na niebie widać było błyskawice i grzmiało. Opady są na tyle intensywne, że drogi i chodniki na terenie całego miasta są całkowicie zalane, a deszcz nie ustępuje.
Największe problemy ulewa przysporzyła kierowcom. W miejscach, w których woda stała na drogach był utrudniony przejazd. Taka sytuacja miała miejsce między innymi na ulicy Głównej, Garbarskiej czy Limanowskiego. Oprócz tego, samochody poruszały się ze znacznie mniejszą prędkością, ponieważ ograniczona była widoczność.
Problem pojawił się też po stronie pieszych. Przejeżdżające samochody, nawet starając się zwalniać, nieumyślnie chlapały na przechodzących obok ulicy ludzi. Zalane były chodniki i przejścia dla pieszych. W tych miejscach woda sięgała nawet do kostek.
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl!
Pada na Podkarpaciu. Strażacy wyjeżdżali kilkadziesiąt razy
40 razy wyjeżdżali do tej pory podkarpaccy strażacy do usuwania skutków burz, które przechodzą nad naszym regionem - informuje bryg. Marcin Betleja, rzecznik prasowy Podkarpackiego Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej.
Najwięcej interwencji odnotowaliśmy w pow. leżajskim i rzeszowskim. Na szczęście nikomu nic się nie stało - dodaje bryg. Betleja.
Strażacy apelują o ostrożność. - Jeżeli nie musimy wychodzić z domu, zostańmy w nim. Tam jesteśmy najbezpieczniejsi. Z balkonów i tarasów pousuwajmy przedmioty, które może zdmuchnąć wiatr. Nie parkujmy samochodów pod drzewami. Nie wchodźmy do parków i lasów - przypomina Marcin Betleja.
Burza w Małopolsce. Zalana droga pod wiaduktem. Piorun uderzył w maszt
Największe szkody były w powiecie wielickim, gdzie zalana została droga pod wiaduktem w Kokotowie utknął tam samochód, został zalany, a do tego kilka zalanych piwnic w prywatnych domach. W powiecie krakowskim piorun uderzył w dach domu, a w Myślenicach piorun uszkodził maszt na budynku jednostki PSP.
W powiecie krakowskim było kilka powalonych drzew, a w Czułowie w gminie Liszki piorun uderzył w dom.
Mieliśmy zgłoszenie, że podczas burzy piorun uderzył w dach domu, a w efekcie uszkodzony został komin. W tej samej miejscowości niedługo potem strażacy interweniowali przy powalonym drzewie, które blokowało drogę i dojazd do kilku domów. Były też zatkane przepusty i zalane studzienki - relacjonuje oficer dyżurny Komendy Miejskiej PSP w Krakowie.
W Myślenicach interwencji w prywatnych domach nie było natomiast burza szalejąca od świtu do około 9 rano spowodowała podniesienie wód w rzekach i potokach oraz uszkodziła strażakom maszt.
- W sobotę, około godz. 5 rano piorun uderzył w maszt na budynku naszej jednostki. Zostały uszkodzone urządzenia radiotelefoniczne, ale udało opanować sytuację i nie mamy problemu z utrzymaniem łączności - mówi oficer dyżurny myślenickiej PSP.
We wszystkich podkrakowskich powiatach strażacy kontrolują stan rzek, bo na wieczór znów są zapowiadane burze i ulewne deszcze.
Na Podlasiu odwołano spływ "500 kajaków"
W związku z przechodzącymi burzami i intensywnym deszczem odwołano spływ "500 kajaków", który w sobotę przed południem miał po raz 10. wystartować na rzece Bug w Drohiczynie (woj. podlaskie). W tym roku udział zgłosiło ok. 1000 osób.
Już od rana nad Drohiczynem przechodziły burze i intensywnie padało; ostatecznie organizatorzy - biorąc pod uwagę bezpieczeństwo uczestników - imprezę odwołali ze względu na sytuację pogodową. Ogłosili to na miejscu i w mediach społecznościowych.
Dyrektor miejsko-gminnego ośrodka kultury w Drohiczynie Rafał Siwek w wypowiedzi dla publicznego Radia Białystok podkreślił, że kluczowe było bezpieczeństwo uczestników.
Obserwowaliśmy różne pogodowe aplikacje i strony internetowe, dziś rano dostałem screen z jednej z aplikacji, gdzie pokazywano, że może padać dopiero ok. godz. 14. Ale były pierwsze opady, potem mocna burza, teraz znowu pada i musieliśmy podjąć tę trudną decyzję - powiedział Siwek o odwołaniu spływu.
Z pogodą nie wygramy i czasami trzeba podjąć taką trudną decyzję . Chcemy, żeby było bezpiecznie, dlatego taką decyzję podjęliśmy - zaznaczył.
Organizatorzy zaznaczyli, że osoby, które zapisały się na drugą część spływu, zaplanowaną na niedzielę, będą mogły wystartować, jeśli pozwoli na to pogoda. Pierwszy spływ "500 kajaków", wówczas jeszcze jednodniowy, odbył się w 2013 roku, gdy województwo podlaskie świętowało 500-lecie.
Intensywne opady. Alert RCB dla trzech województw
Alert bezpieczeństwa dotyczący prognozowanych intensywnych opadów deszczu w trzech województwach śląskim, małopolskim i świętokrzyskim rozesłało w sobotę Rządowe Centrum Bezpieczeństwa. Możliwe są gwałtowne wezbrania i ewentualne podtopienia.
„Prognozowane są intensywne opady deszczu. SMS-owe ostrzeganie uruchomione w 3 województwach” – podało w sobotę na swoim twitterowym profilu RCB.
„Uwaga! Dziś (05.08) intensywne opady deszczu. Możliwe gwałtowne wezbrania rzek. Przygotuj się na ewentualne podtopienia. Śledź komunikaty pogodowe” – napisano w rozesłanym sms-ami alercie.
Przed intensywnymi opadami deszczu i burzami w sobotę ostrzega też Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Najmocniej może grzmieć na południowym wschodzie kraju.
"Najsilniejsze opady będą występowały od Dolnego Śląska, przez Opolszczyznę, Śląsk po Małopolskę, a także na terenie województw: warmińsko-mazurskiego, mazowieckiego, łódzkiego i świętokrzyskiego" - poinformowała PAP Małgorzata Tomczuk synoptyk z IMGW.
Źródło: i.pl/Echo Dnia/Dziennik Polski/Nowiny24/naszemiasto.pl/PAP