- O pożarze zostaliśmy zaalarmowani w czwartek 27 lipca tuż po 4.00 rano – informuje młodszy kapitan Karol Grzyb, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kluczborku. – Po dojeździe na miejsce treść zgłoszenia została potwierdzona.
W akcji gaśniczej uczestniczyło trzynastu strażaków z Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej z KP PSP w Kluczborku oraz z Ochotniczej Straży Pożarnej w Kuniowie.
- Nasze działania polegały na podaniu jednego prądu wody oraz piany ciężkiej - relacjonuje mł. kpt. Karol Grzyb. - Akcja zakończyła się tuż przed 6.00 rano.
Niestety, samochód marki Volkswagen Passat, a także wiata spłonęły.
Właściciel oszacował straty na 40 tysięcy złotych (w tym budynek gospodarczy został wyceniony na 10 tys. zł).
Teraz biegli ustalą co było przyczyną pożaru.
- Mamy już przypuszczenia, ale trzeba je zweryfikować - tłumaczy oficer prasowy kluczborskiej straży pożarnej.
To była pracowita noc dla strażaków, bo płonął także śmietnik czy ulicy Gałczyńskiego w Kluczborku. Do pożaru doszło w wyniku podpalenia.
Do pożaru doszło w nocy przy ulicy Kilińskiego w Kluczborku.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
