W opolskich więzieniach brakuje miejsc

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Najbardziej zapełnione opolskie więzienia.
Najbardziej zapełnione opolskie więzienia.
Opolskie zakłady karne są zapełnione w 96 proc. Aż 1611 przestępców przebywa obecnie na wolności, czekając na miejsce do odbycia kary.

O tym, że zakłady karne są zapełnione do granic możliwości, do niedawna mówili tylko dyrektorzy tych jednostek.

Teraz przyznał to sam minister sprawiedliwości Marek Biernacki. Liczby są szokujące. W skali kraju w więzieniach przebywa obecnie aż 84 tys. osadzonych. Jednocześnie na odsiadkę czeka 71 tys. przestępców, którzy są na wolności.

Na Opolszczyźnie jest nieco lepiej, ale kolejka do odbycia kary i tak jest długa. Obecnie w więzieniach przebywa 4651 osadzonych. Tymczasem na odbycie kary czeka 1611 przestępców. Gdyby nagle wszyscy zgłosili się do jednostek, system penitencjarny czekałby paraliż.

Na "szczęście" dla zakładów karnych, sytuację ratuje postawa przestępców - tylko co dwudziesty zgłasza się do odbycia kary. Reszta ukrywa się na wolności.

- Choć jest ciasno, nigdy nie odmawiamy skazanym przyjęcia, jeżeli zgłoszą się pod bramę zakładu - tłumaczy ppłk Krzysztof Wojdyło, zastępca dyrektora w strzeleckim Zakładzie Karnym nr 2. - Staramy się w taki sposób zarządzać celami, by zapewnić osadzonym ustawowe 3 m kw.

Teoretycznie więźniowie mogą przebywać w ciaśniejszych celach (np. 2 mkw.), ale nie powinno to trwać dłużej niż 14 dni.

- Okres ten może być przedłużony tylko za zgodą sędziego penitencjarnego - tłumaczy ppor. Katarzyna Idziorek, rzecznik prasowy dyrektora okręgowego Służby Więziennej w Opolu. - W takim wypadku łączny okres umieszczenia w warunkach przeludnienia nie może przekroczyć 28 dni.

Żeby odsiadka w zapełnionych więzieniach odbywała się zgodnie z prawem, funkcjonariusze stają na głowie, przenosząc więźniów z celi do celi oraz przewożąc ich od zakładu karnego do zakładu.

Wypełnione do granic możliwości są nie tylko "stare" więzienia, ale także nowe jednostki. Dla przykładu Oddział Zewnętrzny w Turawie, który utworzony został w czerwcu 2012 r., jako więzienie dla kobiet.

Na 81 miejsc - zajętych jest 80. W Przywarach pod Olesnem na 450 miejsc zostały 3.

W takich warunkach znalezienie wolnej przestrzeni dla nowego więźnia to spory problem, bo w wieloosobowych celach strażnicy muszą odpowiednio dobierać skazanych.

Nie można umieścić recydywisty z pijanym rowerzystą, palącego z niepalącym, młodego ze starym itp.

Sytuację w przeludnionych więzieniach może uratować system dozoru elektronicznego. Im więcej skazanych będzie odbywać kary w swoich domach z opaską na ręce lub nodze, tym luźniej będzie w celach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska