W opolskim ratuszu debatowano jak odkorkować miasto

fot. Sławomir Mielnik/archiwum
fot. Sławomir Mielnik/archiwum
Przebudowa skrzyżowania Obwodnicy Północnej z ulicą Jana III Sobieskiego, Nysy Łużyckiej z Oleską i likwidacja niektórych prześć dla pieszych to tylko niektóre pomysły, jakie pojawiły się na dziesiejszym spotkaniu w opolskim ratuszu.

Udział w nim wzięli m.in. przedstawiciele Miejskiego Zarządu Dróg, wojewoda, policjanci i strażnicy miejscy.

- W centrum miasta mamy kilka miejsc, gdzie zbyt duża ilosć przejść dla pieszych blokuje ruch - jednym z takich newralgicznych punktów są okolice dworca głównego PKP - powiedział Stanisław Tyka, dyrektor miejskiego Zarządu Dróg w Opolu. Tyka proponuje likwidację kilku z nich przy wyjściu z ulicy Krakowskiej. W zamian za to na miejscu miałoby powstać jedno ale z sygnalizacją świetlną.

- Dzięki temu duża w tym miejscu ilość pieszych blokowałaby ruch tylko w jednym miejscu a pomocą wyzwalenej ręcznie sygnalizacji - tłumaczył.

Innym pomysłem na usprawnnienie ruchu jest, zdaniem uczestników spotkania, przebudowa skrzyżowania ulic Oleskiej i Nysy Łużyckiej. W tym przypadku prace blokują nieprzebudowany wiadukt kolejowy, pod którym biegnie ulica.

- Kiedy Kolej przebuduje nasyp i most będziemy mogli poszerzyć jezdnię - to wykluczy blokowanie pasów ruchu przy ulicy Nysy Łużyckiej - wyjaśniał Tyka. Dyrektor dodał też, że do końca roku ma być gotowy projekt łączącego ulice Wrocławską i Niemodlińską pierwszego odcinka obwodnicy południowej. Jego zdaniem prace mogłyby zacząć się w ciągu trzech lat. Podobnie jak proponowana przez MZD przebudowa skrzyżowania ulicy Jana III Sobieskiego z Obwodnicą Północną.
- Było tu dużo słów na temat odległej przyszłości a mało pomysłów na usprawienie ruchu już teraz - skomentował rozmowy Ryszard Wilczyński, wojewoda opolski nawiązując do poruszanego na spotkaniu tematu obwodnicy południowej cz trasy średnicowej.

Arkadiusz Karbowiak, wiceprezydent Opola zapowidział, że podobne spotkania mają odbywać się co dwa, trzy miesiące.

- Nie będziemy tu opracowywać planów na dziesięciolecia bo od tego są fachowcy ale właśnie doraźne sposoby na udrożnienie miasta i sprawienie, żeby było ono bezpieczne - przyznał. Jednym ze sposbób na zwiększenie bezpieczeństwa miałoby być ustawienie radaru na ulicy Niemodlińskiej. Dokładnie przy przejściu dla pieszych, na którym wczoraj został potrącony wiceprezydent Opola Stanisław Ciepły.

- Wniosek w tej sprawie postawimy na najbliższej radzie bezpieczeństwa ruchu drogowego - zapewnił Stanisław Głębocki, naczelnik miejskiego wydziału inżynierii miejskiej.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska