W opolskim SLD znów iskrzy

Artur  Janowski
Artur Janowski
Tomasz Garbowski (z lewej) i Piotr Woźniak oficjalnie się porozumieli. Ale ich zaplecza zaczynają się podgryzać.
Tomasz Garbowski (z lewej) i Piotr Woźniak oficjalnie się porozumieli. Ale ich zaplecza zaczynają się podgryzać. Archiwum
Zwolennicy posła Tomasza Garbowskiego i Piotra Woźniaka, szefa wojewódzkiej SLD, znów wyciągnęli topory wojenne.

Dokładnie miesiąc temu Piotr Woźniak ponownie został szefem SLD na Opolszczyźnie. Poseł Tomasz Garbowski, którego Woźniak zluzował przed dwoma laty na stanowisku przewodniczącego, do wyborów nie stanął.

Ostatecznie Woźniaka poparło 104 delegatów, a 39 było przeciw. Nikt z obecnych na zjeździe wyborczym nie miał jednak wątpliwości, że pomiędzy oboma politykami panuje tylko ciche zawieszenie broni i kwestią czasu jest, gdy dojdzie do konfliktu. Zwłaszcza, że zwolennicy posła mówili nieoficjalnie, że styl rządów Woźniaka im nie odpowiada.

Do otwarcia pierwszego frontu doszło podczas wewnętrznej dyskusji na temat ściągalności składek specjalnych. To bardzo drażliwy temat w każdej partii politycznej. Są to bowiem dodatkowe pieniądze, który do kasy organizacji powinni płacić członkowie SLD, piastujący funkcje publiczne np. posłowie czy radni.

W przypadku lewicy miesięczna składka specjalna wynosi 7 procent przychodu brutto z tytułu pełnionej funkcji. Kłopot w tym, że nie wszyscy chcą te ekstra pieniądze płacić. Michał Tarabasz - przewodniczący młodzieżówki SLD w Opolu i zwolennik posła - usiłował coś w tej sprawie zrobić.

Najpierw Wojewódzki Komitet Wykonawczy podjął stosowną uchwałę, po czym w błyskawicznym tempie ją uchylił. Dziś nikt nie chce nawet powiedzieć co było w dokumencie, ale Tarabasz tuż po posiedzeniu WKW złożył rezygnację z uczestniczenia w komitecie, a chwilę po tym opublikował emocjonalne oświadczenie na stronie internetowej opolskiego SLD.

"Jestem młodym człowiekiem, a moim przesłaniem jest rzetelne i uczciwe działanie. To, z czym miałem do czynienia, nie utrzymuje powyższych standardów" - napisał Michał Tarabasz, ale o szczegółach tego co dzieje się w SLD nie chce rozmawiać.

- Młody jest, poniosło go - bagatelizuje Tadeusz Koteluk. sekretarz WKW. - My chcemy tego samego co pan Michał, ale inną drogą, a z tymi co nie płacą najpierw trzeba się spotkać, a dopiero potem ich karać. Między nami nie ma żadnej kłótni, co najwyżej różnica zdań. Partia jest jak rodzina i to co się stało na WKW powinno pozostać między nami...

Pod partyjnym dywanem miał także pozostać fakt, że Andrzej Namysło, radny wojewódzki nie dostał rekomendacji miejskiego SLD do ponownego startu w wyborach.

- To nic nie znaczy - zarzeka się Andrzej Namysło, ale potem dodaje, że jeśli ktoś dzwoni do nto z takimi informacjami, to chce tylko jątrzyć i wprowadzać niepotrzebne zamieszanie.

O brak tej rekomendacji wystarali się zwolennicy posła Garbowskiego, którzy nie mogą wybaczyć radnemu, że wspiera Piotra Woźniaka.

- Grupa harcowników rozrabia i zapomina, że za pasem mamy wybory i na nich powinniśmy się skupić - komentuje Andrzej Namysło. - Takie ruchy jak zamieszczanie oświadczenia na oficjalnej stronie Sojuszu jest strzelaniem sobie w stopę i objawem niedojrzałości politycznej. Nie wiem jeszcze, dlaczego nie otrzymałem rekomendacji. Decydujący głos będzie mieć jednak struktura wojewódzka i tutaj jestem spokojny.

Piotr Woźniak, przewodniczący opolskiego SLD uważa, że nie ma żadnej wojny:

- Pan Tarabasz podjął bardzo emocjonalną decyzję, a w polityce emocje to nie jest dobry doradca - twierdzi Woźniak. - Nie mamy jakiś większych problemów ze ściąganiem składek, które - z tego co wiem - płaci większość naszych członków. Skoro jednak są osoby, które twierdzą, że jest inaczej to już postanowiłem, że sprawie przyjrzy się komisja rewizyjna i po jej raporcie postanowimy co dalej.

- Na ostatnim zjeździe i ja i poseł Garbowski mówiliśmy o współpracy i tego się trzymajmy - apeluje Woźniak.

Poseł Garbowski też mówi o współpracy i proponuje, aby Woźniak był kandydatem lewicy na marszałka województwa.

Od zwolenników posła słyszymy jednak, że Tomasz Garbowski chce wrócić na fotel lidera SLD. Czeka tylko na okazję.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska