Pod koniec kwietnia napisaliśmy, że firma Orange (dawna Telekomunikacja) nie zgodziła się, aby w w Opolu - wzorem Nowego Jorku - kabiny z telefonami stały się hotspotami, czyli miejscami, które umożliwiają bezpłatny dostęp do internetu. Z taką inicjatywą wyszli miejscy urzędnicy, którzy chcieli z jednej strony uratować publiczne telefony, a z drugiej zapewnić opolanom dostęp do miejskiego internetu.
- Wydawało się, że temat upadł, ale po tekście w nto przedstawiciel firmy Orange odezwał się do nas ponownie i okazało się, że jednak są zainteresowani naszym pomysłem - opowiada Jarosław Starszak, naczelnik wydziału informatyki w Urzędzie Miasta Opola.
W tym tygodniu do urzędu miasta wpłynęła propozycja zamontowania hotspotów w 22 publicznych telefonach. Koszty tego pomysłu oceniane są - umowa miałaby obowiązywać przez dwa lata - na 300 tys. zł.
- Nie jest to dużo - ocenia Starszak. - Kiedy w ubiegłym roku planowaliśmy uruchomić siedem hotspotów to w przetargu pojawiła się suma blisko miliona złotych. W przypadku budek odpada jednak wiele kosztów związanych ze znalezieniem miejsca na bezpieczne zamontowanie hotspota. Dlatego jest naprawdę blisko do uruchomienia miejskiej sieci.
Miejsca z dostępem do bezpłatnego internetu powstaną głównie w centrum, ale np. jedna z budek, które będą uratowane, znajduje się w Domu Pomocy Społecznej dla Kombatantów w Szczepanowicach.
Pojedyncze hotspoty pojawią się również na Malince, Chabrach oraz na osiedlu AK.
- Dostęp do internetu będzie możliwy w promieniu około 100 metrów - informuje naczelnik Starszak.
Bezpłatny internet nie będzie tak szybki, jak możemy mieć w domach. Miejska sieć będzie miała ograniczenia. I nie chodzi tylko o zasięg - zablokowane zostaną np. strony z pornografią i te służące do ściągania filmów.
Jeszcze w tym miesiącu radni mają wyrazić zgodę na zabezpieczenie w budżecie 300 tysięcy na hotspoty. Potem ratusz czeka przetarg. Realne jest - tak twierdzą urzędnicy, aby usługa była już uruchomiona w wakacje.
Szybciej powinien być uruchomiony bezpłatny internet w ramach innego zadania. Prawie 117 tysięcy złotych ma kosztować montaż hotspotów na Rynku, w trzech salach konferencyjnych ratusza oraz w budynku urzędu przy ul. Koraszewskiego.
To zlecenie ma Netia, która dodatkowo uruchomi bezpłatny telefon w czerwonej budce na Rynku.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?