Pani Grażyna, mieszkanka gminy Pawłowiczki, gdy dowiedziała się o otwarciu poradni dla kobiet, od razu zapisała się na wizytę u lekarza.
- Już kilka lat nie byłam u ginekologa - przyznaje kobieta. - Nigdy nie było mi po drodze, żeby jechać aż do Kędzierzyna-Koźla się przebadać.
W podobnej sytuacji było wiele kobiet z gminy Pawłowiczki i ościennych: Reńskiej Wsi i Polskiej Cerekwi. Od czterech miesięcy ich mieszkanki mogą korzystać z usług ginekologa, który przyjmuje w Pawłowiczkach.
- Jesteśmy mile zaskoczeni, jak wielkim zainteresowaniem cieszy się ta poradnia - mówi Jerzy Treffon, wójt gminy Pawłowiczki.
Skorzystało z niej już prawie pół tysiąca kobiet, niektóre przyjeżdżają tu nawet z Kędzierzyna-Koźla i Głubczyc. Powód? Na wizytę u specjalisty w Pawłowiczkach - inaczej niż w dużych miastach - nie trzeba długo czekać. Dr Jerzy Zygmunt u kilku kobiet wykrył nowotwory, ale dzięki szybkiej diagnozie jest szansa na ich całkowite wyleczenie.
Czytaj e-wydanie NTO - > Kup online
Za badania płaci Narodowy Fundusz Zdrowia. Wójt Jerzy Treffon już myśli o rozbudowie wiejskiej przychodni. Wkrótce zacznie tam działać gabinet chirurgiczny. Na początek prywatny, ale Treffon chce, by w niedalekiej przyszłości też był finansowany z pieniędzy NFZ.
- Akurat tam była potrzeba uruchomienia gabinetu ginekologicznego i bardzo dobrze, że cieszy się on dużym zainteresowaniem pacjentek - mówi Kazimierz Łukawiecki, szef opolskiego NFZ. - Ale to jednak wyjątkowa sytuacja. Nie zamierzamy w najbliższym czasie finansować działalności podobnych gabinetów w innych opolskich wsiach. Bo to za drogo kosztuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?