Rodzice maluchów z przedszkola nr 2 są oburzeni kolejną podwyżką. Radni podnieśli opłatę stałą za 9-godzinny pobyt dzieci o 25 zł. Teraz za przedszkole płaci się już 175 zł.
- Do tego wyżywienie, składki na radę rodziców i opłata za język angielski - dodają rodzice maluchów (nie chcą podawać nazwisk). - We wrześniu za jedno dziecko zapłaciliśmy 261 zł! To zastraszające kwoty, zwłaszcza, że są i tacy rodzice, którzy mają w przedszkolu dwoje dzieci.
"Dwójka" na osiedlu Mickiewicza to największe przedszkole w Praszce i jedyne, które jest czynne od 6.00 do 16.00.
- Jest u nas 125 dzieci, 75 z nich zapisanych jest na dziewięć godzin - informuje Ewa Kołodziej, dyrektor przedszkola.
Rodzice przedszkolaków wysłali petycję do rady miejskiej (pod pismem podpisały się 64 osoby) i zorganizowali spotkanie z przewodniczącym rady Bogusławem Łazikiem i wiceburmistrz Danutą Janikowską, odpowiedzialną za gminną oświatę.
- Wzywamy do obniżenia opłaty za przedszkola, bo w naszej gminie chyba zapomniano o polityce prorodzinnej - mówią rodzice maluchów z "dwójki".
Wiceburmistrz Danuta Janikowska twierdzi jednak, że gmina idzie na rękę rodzicom.
- Podstawowa 5-godzinna opłata za przedszkole wynosi u nas 20 zł. - mówi Janikowska. - To najniższa opłata w całym powiecie, ponieważ chcemy dać możliwość uczęszczania do przedszkola wszystkim dzieciom.
Liczby
Liczby
Opłaty za przedszkola w gminach
(za 9 godzin, w nawiasie za 5 godzin)
>60 zł (39 zł) Gorzów Śląski
>70 zł (40 zł) Kluczbork
>141 zł (79 zł) Olesno
>175 zł (20 zł) Praszka
>180 zł (84 zł) Opole
Te wyjaśnienia nie zadowalają jednak rodziców.
- Nasze dzieci są tylko 4 godziny dłużej w przedszkolu, dlaczego więc musimy płacić ponad osiem razy więcej? - pyta jedna z matek.
- Płacimy więcej niż w Warszawie! - zarzucili rodzice władzom gminy na spotkaniu. W petycji przedstawili opłaty stałe w innych przedszkolach - W sąsiednim Gorzowie Śląskim opłata wynosi 60 zł, u nas powinno być tak samo - mówią mieszkańcy.
- Inne gminy więcej dokładają do przedszkoli, to żadna tajemnica - odpowiadał Bogusław Łazik. - My jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji i nie możemy więcej dokładać.
Szef praszkowskiej rady wykręcił się też od odpowiedzi, czy radni obniżą opłaty.
- Nie wiem, co inni radni postanowią, zapraszam na sesję - odpowiedział Łazik. Obiecał tylko, że wyjdzie z inicjatywą, aby mieszkańcy Praszki za pobyt drugiego i każdego następnego dziecka w przedszkolu dostali zniżkę.
Rodzice przedszkolaków mówią, że taka obietnica im nie wystarcza.
- Jeśli radni nie obniżą opłaty stałej, przepiszemy dzieci na 5 godzin, a wtedy część nauczycieli i obsługi straci pracę - zapowiadają.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?