We wtorek 80. rocznica "Krwawej niedzieli" na Wołyniu. Przed nami uroczystości na Opolszczyźnie

Wojewoda opolski zaprasza na uroczystości w Opolu. We wtorek (11 lipca) o godz. 14.00 w kościele franciszkanów będzie sprawowana Msza św. w intencji pomordowanych. O godz. 15.00 uczestnicy przejdą z kościoła na plac Wolności, gdzie odbędzie się uroczystość przed Pomnikiem Bojownikom o Polskość Śląska Opolskiego.

W regionie przygotowywane są również uroczystości lokalne. Największe skupisko kresowian i ich potomków na Opolszczyźnie jest w powiecie głubczyckim. Tam lokalne organizacje pozarządowe zapraszają na apel pamięci. Spotkanie poświęcone ludobójstwu na Kresach odbędzie się przy krzyżu misyjnym przed kościołem parafialnym w Głubczycach. Rozpoczęcie zaplanowano na godz. 19.00, po wieczornej Mszy św.

„Krwawa niedziela” to określenie na apogeum zbrodni popełnionych przez ukraińskich szowinistów na ludności polskiej zamieszkującej Kresy południowo-wschodnie II Rzeczypospolitej. W niedzielę 11 lipca 1943 roku Ukraińcy zaatakowali około 100 polskich wsi. Polacy byli mordowani m.in. w kościołach.

Napady na świątynie były na porządku dziennym. Banderowcom chodziło o zamordowanie jak największej grupy Polaków. Tylko tej jednej „krwawej niedzieli” 11 lipca w kościele w Porycku zginęło ok. 200 parafian razem z proboszczem ks. Bolesławem Szawłowskim. W kaplicy w Chrynowie razem z grupą ok. 150 parafian zginął ks. Jan Kotwicki. W podobnych okolicznościach został zamordowany 74-letni ks. Józef Aleksandrowicz w parafii Zabłoćce. W kaplicy w Krymnie zginęło ok. 40 wiernych, zaś w Kisielinie ok. 80 parafian – czytamy na stronie www.zbrodaniwolynska.pl.

Szacuje się, że w ciągu kilku lat na Wołyniu i w Małopolsce wschodniej życie mogło stracić nawet 200 tys. ludzi, głównie Polaków. Ofiarami OUN-UPA padali również Ukraińcy, który nie godzili się na popełniane zbrodnie, lub nie chcieli w nich uczestniczyć.