- Jesteśmy oburzeni zerwaniem mediacji przez miasto - mówił Rafał Kampa z komitetu Tak dla Samorządności, który zorganizował w piątek konferencję prasową. - Była wypracowana kompromisowa propozycja, zawierająca ustępstwa z naszej strony (Opole miało zatrzymać Elektrownię Opole, ale oddać pozostałe tereny - red.). Chciałbym przypomnieć, że mediacje pozwoliły przerwać głodówkę mieszkańców. Teraz te osoby niestety znów będą mogły wrócić do radykalnego protestu.
Już 31 marca czeka nas protest przeciwników powiększenia Opola, którzy o godzinie 16 będą blokować obwodnicę miasta.
ZOBACZ Przeciwnicy większego Opola blokowali obwodnicę miasta [zdjęcia]
Tymczasem prezydent Arkadiusz Wiśniewski zapowiedział, że chce rozmawiać z władzami Dobrzenia Wielkiego.
- Pierwsze spotkanie z wójtem już się odbyło, kolejne przed nami, jest nadzieja na porozumienie - podkreślił Wiśniewski.
Prezydent pokazał ofertę mediacyjną, jaką otrzymał z gminy, i tłumaczył, że była nie do przyjęcia. Przekonywał, że gdyby ją zaakceptował, to Dobrzeń Wielki byłby w jeszcze trudniejszej sytuacji finansowej niż obecnie.
- Bo doszłyby koszty generowane przez sołectwa, które teraz są częścią miasta, a nie byłoby pieniędzy z elektrowni - mówił prezydent.
W ocenie ratusza nie ma już mowy o dyskusji na temat kolejnej zmiany granic. Jest natomiast chęć przekazania gminie - w latach 2017 - 2020 - ponad 31 milionów złotych z budżetu miasta.
CZYTAJ Większe Opole. Koniec mediacji, początek rozmów ratusza z gminą Dobrzeń Wielki?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?