Choć do powiększenia miasta został niewiele ponad miesiąc, to do tej pory nie było wiadomo, kto odbierze odpady od nowych mieszkańców Opola.
Ratusz długo przygotowywał dodatkowy przetarg i nie było pewności, czy wystarczy czasu aby znaleźć firmę, która odbierze odpady od ponad 9 tysięcy mieszkańców z 12 sołectw, które znajdą się w granicach Opola. W piątek okazało się jednak, że w przetargu ofertę złożyła tylko firma Remondis, która wspólnie ze spółką Elkom, obsługuje obecny teren miasta.
- Remondis chce 1,2 miliona złotych za roczną umowę, oferta jest do przyjęcia, choć musimy nieco pieniędzy dołożyć - przyznaje Mirosław Pietrucha, zastępca prezydenta.
Remondis od stycznia przejmie odbiór śmieci w nowych dzielnicach, gdzie i tak jest już obecny. W Dobrzeniu Wielkim - tam nowych opolan będzie najwięcej - odbiorem śmieci zajmuje się obecnie gminna spółka. Dlatego na tym terenie zmian od 1 stycznia będzie najwięcej.
- Zdajemy sobie z tego sprawę, jak również z tego, że początki będą trudne - nie ukrywa Apolonia Klepacz, dyrektor ds. rozwoju w firmie Remondis. - Każda gmina miała swój sposób na odbiór śmieci, a teraz na nowych terenach będziemy wprowadzać model, jaki wypracowało Opole. Dlatego nie będzie już możliwości używania worków do selektywnej zbiórki.
Teraz wszędzie staną pojemniki, służące segregacji. I tak pojemnik żółty lub z żółtą klapą będzie przeznaczony na papier tworzywa sztuczne. Zielony to szkło, a do brązowego wrzuca się bioodpady. W Opolu nie ma osobnych pojemników na popiół, dlatego taki odpad mieszkańcy wrzucają do kosza na śmieci niesegregowane.
Obecnie urząd miasta jest na etapie zbierania deklaracji śmieciowych, w których nowi mieszkańcy muszą określić liczbę osób, zamieszkujących daną nieruchomość. Warto pamiętać, że opłaty za odbiór śmieci wynoszą: 13 zł na osobę w przypadku segregacji oraz 20 zł, gdy nie prowadzimy selekcji odpadów. Na 30-procentową zniżkę w opłacie mogą liczyć rodziny wielodzietne.
Nie wszyscy przyszli mieszkańcy Opola chcą składać deklaracje. Część z nich nadal uważa, że proces powiększenia miasta da się jeszcze zatrzymać. Mimo to urzędnicy ratusza jeżdżą do przyszłych dzielnic i pomagają wypełniać dokumenty. W poniedziałek pomiędzy godz. 17, a 19 urzędnicy będą w sołectwie Borki w sali wiejskiej, a we wtorek pomiędzy 9, a 13 czekają na mieszkańców Świerkli także w sali wiejskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?