Opinię - przygotowaną przez profesora Bogusława Banaszaka (członek Komitetu Nauk Prawnych PAN) - zamówił Urząd Miasta Opola.
- Byliśmy pewni, że wniosek został złożony zgodnie z prawem, ale ta opinia, przygotowana przez uznanego eksperta, powinna przekonać innych - mówi Grzegorz Marcjasz, sekretarz urzędu miasta, który odpowiadał za przygotowanie wniosku.
W ocenie prof. Banaszaka prezydent Opola nie naruszył przepisów, kiedy przedłożył radnym uchwałę o zmianie granic, a jednocześnie nie pokazując samego wniosku. Błędne jest twierdzenie, że prezydent wszedł w kompetencje rady miasta, a taki zarzut znalazł się w ekspertyzie przygotowanej przez prof. Marka Szydło, na zlecenie starosty opolskiego.
Prof. Banaszak przypomina w ekspertyzie, że rada miasta dwukrotnie podejmowała uchwały, gdzie określiła obszary podlegające włączeniu do Opola, a prezydent działał w granicach jakie określiły mu właśnie te uchwały.
- Opinię wyślemy do wojewody, a także do ministerstwa, które będzie rozpatrywać wniosek. Samego wniosku nie zamierzamy poprawiać, jest złożony zgodnie z prawem - podkreśla Grzegorz Marcjasz.
To wciąż ocenia Adrian Czubak, wojewoda opolski, który ma obecnie nie lada orzech do zgryzienia. Opinie prawne są sprzeczne, a starosta nadal podtrzymuje, że wniosek miasta zawiera wadę prawną. Teraz ruch należy już do wojewody, który do końca tygodnia musi zaopiniować wniosek.
- Prace nad opinią dotyczącą wniosku nadal się toczą, do oficjalnego ogłoszenia opinii nie udzielamy informacji na temat - mówi
Martyna Kolemba, rzecznik wojewody.
Warto pamiętać, że nawet negatywna opinia wojewody nie blokuje wniosku miasta. Ostateczną decyzję do końca lipca podejmie rząd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
