Wieluń kupił tereny, żeby ściągnąć do siebie Neapco. Teraz transakcję bada CBA

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
Neapco w Praszce to jeden z największych zakładów pracy w całym województwie opolskim. Obecnie zatrudnia ponad 950 osób, do tego dochodzi 200-300 pracowników firm kooperujących.
Neapco w Praszce to jeden z największych zakładów pracy w całym województwie opolskim. Obecnie zatrudnia ponad 950 osób, do tego dochodzi 200-300 pracowników firm kooperujących. fot. Mirosław Dragon
Centralne Biuro Antykorupcyjne zbada transakcje zakupu i sprzedaży działek na terenie dawnej cukrowni w Wieluniu. Władze Wielunia kupiły te tereny, chcąc ściągnąć do siebie fabrykę motoryzacyjną Neapco. Neapco zostało jednak ostatecznie w Praszce.

O sprawie jako pierwsze poinformował Radio Ziemi Wieluńskiej. Wskazuje, że do urzędu miasta w Wieluniu wpłynęło pismo z CBA w sprawie udostępnienia dokumentów dotyczących transakcji zakupu i sprzedaży działek na terenie dawnej cukrowni.

- Przygotowujemy dokumenty, a tego jest dosyć dużo. Pracownicy są dosyć mocno zajęci, aby te dokumenty skanować i przesłać do Centralnego Biura Antykorupcyjnego – powiedział burmistrz Wielunia Paweł Okrasa dziennikarzom Radia Ziemi Wieluńskiej. - W sprawie zakupu działek po byłej cukrowni mieliśmy już skrupulatne kontrole Najwyższej Izby Kontroli, Regionalnej Izby Obrachunkowej i prokuratury. Tak że jesteśmy spokojni o tę kontrolę.

Wieluń to miasto leżące w województwie łódzkim, ale cała sprawa ma wiele wspólnego z sąsiadującą Praszką, należącą od 1999 r. do województwa opolskiego.

31-hektarowy teren byłej cukrowni władze Wielunia kupiły bowiem w 2015 r., nie ukrywając, że to teren dla fabryki motoryzacyjnej w Neapco.

Rada miejska w Wieluniu podjęła wówczas jednomyślnie uchwałę o zakupie 31 hektarów terenu za 12 mln zł. Decyzję uzasadniono tym, że firma Neapco z Praszki jest zainteresowana odkupieniem od gminy 10-20 hektarów pod budowę nowego zakładu.

Fabryka motoryzacyjna Neapco, jeden z największych zakładów pracy na Opolszczyznie (zatrudniający aktualnie ponad 950 osób), ogłosiła bowiem kilka lat temu, że nie ma w Praszce miejsca na rozbudowę, a chce od podstaw zbudować hale produkcyjne. Do tego Neapco nie było właścicielem hal przy ul. Kaliskiej, w których mieści się zakład (nieruchomości były własnością poprzedniego właściciela fabryki).

Amerykański holding wynajął wówczas firmy konsultingowe, żeby przygotowały analizy inwestycyjne. Firmy konsultingowe wskazały dwie potencjalne najlepsze lokalizacje. Nie była to Praszka, tylko sąsiednie miasta: Olesno i Wieluń (woj. łódzkie).

Na dodatek burmistrz Wielunia Paweł Okrasa na antenie Radia Ziemi Wieluńskiej zasugerował w listopadzie 2015 r., że Neapco przeniesie się właśnie do Wielunia. Powiedział, że władze koncernu Neapco ogłoszą decyzję za kilka dni i że Wieluń będzie zadowolony z tej decyzji.

Neapco ogłosiło jednak swoją decyzję nie po kilku dniach, tylko po kilku latach. I Wieluń nie był z niej zadowolony. W sierpniu 2018 r. szef praszkowskiego Neapco Edmund Majtyka ogłosił, że firma zostaje w Praszce. Kupiła na własność hale produkcyjne przy ul. Kaliskiej 72 i tutaj zamierza rozbudować zakład.

Nieoficjalnie ustaliliśmy, że rozbudowa Neapco ma ruszyć jeszcze w 2021 roku. Budowa nowych hal będzie prowadzona etapami.

Dyskusja o Neapco na sesji rady miejskiej w Praszce w 2015 r.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska