Witold Rożałowski idzie do krapkowickiego urzędu miejskiego?

Radosław Dimitrow
Radosław Dimitrow
Witold Rożałowski (w środku) był w poprzedniej kadencji przewodniczącym rady w gminie Krapkowice. Teraz miałby tam kierować biurem rady.
Witold Rożałowski (w środku) był w poprzedniej kadencji przewodniczącym rady w gminie Krapkowice. Teraz miałby tam kierować biurem rady.
Radni z komitetu Sonika chcą mieć zaufanego człowieka w urzędzie miasta.

Radni złożyli w tej sprawie wniosek do Andrzeja Kasiury, burmistrza Krapkowic. Chcą, by Witold Rożałowski, dotychczasowy dyrektor gabinetu starosty, a także były przewodniczący rady miejskiej, zasilił szeregi pracowników urzędu miejskiego. Rożałowski miałby od 1 maja br. odpowiadać za funkcjonowanie biura rady.

Sprawa jest ciekawa, bo Witold Rożałowski od wielu lat jest silnie związany ze starostą Maciejem Sonikiem, który w Krapkowicach jest największym politycznym rywalem burmistrza Kasiury. Radni Sonika działają obecnie w opozycji do burmistrza i mają większość w radzie.

Choć to im najbardziej zależy, by Rożałowski znalazł się w urzędzie, to ostateczną zgodę w tej sprawie musi wydać Kasiura. Nie wiadomo, czy zechce on przyjąć do pracy osobę z przeciwnego obozu politycznego.

- Pomysł wziął się stąd, że zależy nam na tym, by usprawnić pracę biura rady - deklaruje Maciej Sonik. - Witold Rożałowski może się tego podjąć, bo ma ogromne doświadczenie w administracji, wcześniej był przewodniczącym rady miejskiej, a także jest osobą, która pozostaje w dobrych relacjach z pracownikami urzędu.

Radni Sonika przyznają, że współpraca z biurem rady do tej pory nie układała im się najlepiej. Ich zdaniem mogłoby ono działać szybciej i być bardziej otwarte na przyjmowanie spraw od mieszkańców, które następnie trafiałyby do radnych. Witold Rożałowski zadeklarował, że jest gotowy zostawić sprawy w starostwie, by zaangażować się w pracę w gminie.

Andrzej Kasiura nie przesądza jednak, czy przyjmie go do urzędu.

- Ja osobiście nie widzę takiej potrzeby, by pan Witold Rożałowski przechodził do gminy - mówi Kasiura. - Ale skoro chcą tego radni największego klubu, to ja nie mogę kompletnie zignorować ich wniosku. Będę go rozpatrywał, ale wcześniej chcę się spotkać z radnymi i wysłuchać ich argumentów.

Spotkanie radnych z burmistrzem ma nastąpić zaraz po świętach. Jeśli Andrzej Kasiura wyrazi zgodę, to Rożałowski zostanie oddelegowany ze starostwa do pracy w gminie. Sonik pytany, czy w takiej sytuacji będzie organizować konkurs na stanowisko dyrektora swojego gabinetu, odpowiada, że sam będzie nim kierował, a to stanowisko pozostawi nieobsadzone.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska