Wojewoda upomina radę Kędzierzyna-Koźla, by podjęła uchwałę o wygaśnięciu mandatu Zbigniewa Peczkisa

Daniel Polak
Zbigniew Peczkis
Zbigniew Peczkis Daniel Polak
Choć sąd już rok temu skazał Peczkisa za jazdę po alkoholu, to wciąż sprawuje on mandat radnego.

Radny miejski Zbigniew Peczkis (PiS) w maju 2008 roku jechał rowerem mając 0,9 promila alkoholu we krwi. Po trzech miesiącach usłyszał wyrok: sąd umorzył mu wykonanie kary na roczny okres próby, ale zabrał mu prawo jazdy kategorii A i nakazał wpłacić 2 tysiące złotych na rzecz Stowarzyszenia Ofiar Wypadków Drogowych.

Zgodnie z prawem w momencie uprawomocnienia się wyroku skazującego, radny traci mandat. Rada miasta ma wówczas obowiązek podjęcia uchwały stwierdzającej jego wygaśniecie.

Grzegorz Chudomięt (PO), przewodniczący rady miasta: - Przeczytaliśmy o wyroku w gazecie, ale sąd nie powiadomił nas o tym fakcie. Dlatego nie podejmowaliśmy takiej uchwały.

Sprawą zajął się teraz Urząd Wojewódzki w Opolu. Nakazał on radzie podjęcie takiej uchwały. Ta miała to zrobić w zeszłym tygodniu, ale na nadzwyczajną sesję nie przyszedł Peczkis.

- Chcemy najpierw wysłuchać radnego Peczkisa, a dopiero później podjąć decyzję - dodaje Chudomięt. - Czekamy na następną sesję.

Urząd Wojewódzki poinformował, że jeżeli rada tego nie zrobi, sam wyda decyzję o wygaśnięciu mandatu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska