Opinia
Joachim Wojtala, burmistrz Gogolina:
- Jestem odpowiedzialny za słowa, które wypowiadam i przeproszę działaczy jeśli udowodnią, że mówiłem nieprawdę. Rozmowy na temat klubu odbywały się tylko w gronie radnych i w sposób wyważony. Zwróciłem się do nich po radę i pomoc w trosce o klub. Poprzedni zarząd zostawił bowiem MKS w trudnej sytuacji i z długami.
Ferment wokół klubu zaczął się już w trakcie kampanii wyborów samorządowych, w których kontrkandydatem Joachima Wojtali do fotela burmistrza był działacz sportowy Adrian Mróz. W komitecie wyborczym Mroza byli działacze MKS-u.
Od tego momentu współpraca pomiędzy klubem, a burmistrzem zaczęła się psuć. Kto z kim nie chciał współpracować, burmistrz z zarządem, czy odwrotnie, trudno dociec, bo strony obwiniają się nawzajem.
Po rezygnacji zarządu, w Gogolinie zaczęły krążyć niepochlebne opinie na temat byłych już działaczy.
Były skarbnik Rafał Nocoń pofatygował się nawet na sesję rady miejskiej, gdzie zażądał od burmistrza sprostowania niektórych opinii.
- To nieprawda, że zostawiliśmy klub w złej sytuacji finansowej - mówi Nocoń. - Pewne zobowiązania były niezapłacone, ale zostawiliśmy podpisane umowy sponsorskie i dogadany transfer zawodnika za kilka tysięcy złotych.
- Te przychody znacznie przewyższają zaległe faktury - dodaje były prezes Jacek Dobosz.
Działacze zażądali przeprosin za rozpowszechnianie informacji o rzekomych zaległościach i złym wykorzystaniu dotacji przez klub.
- Boli nas, że przez 4 lata wszyscy nas chwalili, a nagle po wyborach mówi się, że wszystko było złe - dodaje Nocoń.
Klub zalega przedsiębiorstwu transportowemu, nie zapłacił też 3,3 tys. zł składki członkowskiej do Okręgowego Związku Piłki Nożnej. Jeśli jej nie ureguluje do czerwca, będzie wykluczony z rozgrywek. Strony uważają, że podłoże konfliktu jest polityczne. W związku z tym postanowiono, że ich wyjaśnieniem zajmie się komisja rady miejskiej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?