Edmund Langosz został odwołany przez Waldemara Czaję z funkcji zastępcy wójta. W takim przypadku automatycznie wrócił na zajmowane wcześniej stanowisko kierownika referatu ds. rozwoju regionalnego.
Tylko że wójt zlikwidował ten referat, w związku z tym Edmund Langosz zostanie zwolniony i przestanie być pracownikiem urzędu gminy.
- Dałem mu czas, żeby się określił, po czyjej jest stronie: wójta czy przeciwnej - mówi Waldemar Czaja, włodarz Zębowic. - Postanowiłem usprawnić zarządzanie w urzędzie poprzez likwidację małego referatu i powołanie dużego.
- Wójt niesłusznie uważa, że stoję po stronie radnych, którzy mu się sprzeciwiają - mówi Edmund Langosz. - Z tego powodu zostałem najpierw odwołany, a następnie zwolniony.
Waldemar Czaja podkreśla, że to on jako wójt kieruje pracą urzędy gminy. W związku z tym powoływanie i odwoływanie zastępców należy do jego kompetencji.
Mimo iż w Zębowicach Mniejszość Niemiecka ma przygniatającą większość (wójta i 14 radnych), to ośmioro rajców stanęło ostatnio w opozycji wobec wójta Waldemara Czai.
Kością niezgody stał się zakup Domu Spotkań od Towarzystwa Społeczno-Kulturalnego Niemców (500 tys. zł) i nowego wozu strażackiego dla OSP Zębowice (750 tys. zł). Radni nie zgodzili się na te wydatki i nie uchwalili budżetu. Budżet ustaliła w końcu Regionalna Izba Obrachunkowa, a Waldemar Czaja postawił na swoim i wydatki wpisał do budżetu. Sfinansuje je z cięć i oszczędności.
Przeciwnicy wójta zarzucają mu, że zwolnienie zastępcy wcale nie da oszczędności. Wójt zatrudnił bowiem w październiku asystentkę Joannę Fassę.
- Została doradcą do spraw pozyskiwania środków zewnętrznych i pomocy w planowaniu przestrzennym. Zatrudniłem ją ze względu na posiadane doświadczenie i wiedzę teoretyczną, jaką zdobyła w pracy na uniwersytecie - mówi Waldemar Czaja.
To niejedyna roszada w gminie Zębowice. W ubiegłym roku wójt zwolnił ze stanowiska dyrektora ośrodka kultury Monikę Czyrnię i zatrudnił na jej miejsce (również bez konkursu) Cypriana Tkacza.
Część radnych krytycznie ocenia zwolnienie wicewójta. Radni z Radawia wraz z mieszkańcami napisali list z podziękowaniami dla Edmunda Langosza za 11-letnią pracę na stanowisku zastępcy wójta.
- Poprosiliśmy, aby nasz list zamieszczono w „Informatorze gminy”, redagowanym przez wójta. Ale wójt nie zgodził się i podziękowania nie ukazały się - mówi Damian Ledwig, zastępca przewodniczącego rady gminy.
Niektórzy interpretują zwolnienie wójta za kolejny przejaw konfliktu Zębowic z Radawiem, dwóch największych wiosek w gminie.
Czytaj więcej w piątek (18 marca) w tygodniku "NTO Olesno-Kluczbork" lub kup e-wydanie NTO.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
