Wszyscy wygrywają

Jarosław Staśkiewicz
Jarosław Staśkiewicz
Troje grodkowian otrzymało "Otwarte Serca" - specjalne nagrody przyznawane przez dzieci i nauczycieli Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego.

ONI DOSTALI "OTWARTE SERCA"
- Elżbieta Filipowska jest właścicielką apteki "Arnika" i od lat wspiera ośrodek środkami opatrunkowymi i lekarstwami.
- Adam Sajdutka, szef firmy "Agroas", udziela pomocy finansowej i pomaga szkole zawodowej działającej przy SOSW.
- Andrzej Śliwa, gminny radny, od lat przekazuje swoją dietę na rzecz ośrodka i wspomaga go organizacyjnie.

To dla mnie wielkie wyróżnienie i byłam tą nagrodą ogromnie wzruszona - mówiła po wczorajszej uroczystości Elżbieta Filipowska, właścicielka apteki "Arnika", która od lat wspomaga grodkowski ośrodek. - Wiadomo, że oświata ma kłopoty finansowe, ale inne szkoły - inaczej niż w przypadku ośrodka - mogą liczyć na pomoc rodziców uczniów - podkreślała farmaceutka.
Statuetki "Otwartych Serc" wręczano już po raz drugi podczas Olimpiady Rekreacyjno-Sportowej. Wczoraj od rana na placu sportowym SOSW dzieci, młodzież i dorośli bawili się podczas konkursów, występów artystycznych, a także pokazów przygotowanych przez straż pożarną i policję.

- Organizujemy tę olimpiadę po raz dziesiąty i zawsze zapraszamy na nią dzieci ze szkół i przedszkoli oraz osoby niepełnosprawne z miasta i gminy Grodków - mówiła Teresa Solska, dyrektor ośrodka.
W tym roku na olimpiadę przyszły przedszkolaki z przedszkola nr 2 i klasa II c ze szkoły podstawowej nr 3. Uczennice z podstawówki śpiewały dla uczestników znane przeboje.
- Jestem tu już trzeci rok z rzędu i za każdym dzieci bardzo chętnie przychodzą na olimpiadę - podkreślała wychowawczyni z "trójki", Danuta Ułasewicz.
- Choć dla wszystkich przygotowujemy konkursy i małe zawody, to chodzi tu jednak przede wszystkim o zabawę i rekreację - dodawała dyrektor Solska.
Z imprezy na świeżym powietrzu najbardziej zadowoleni są wychowankowie ośrodka: - Zawsze czekamy na te olimpiady. W tym dniu nie mamy lekcji, a tutaj można się pobawić i przy okazji zdobyć nagrody - mówiły Basia Lipik i Ania Kuś.

Festyn był też okazją do uhonorowania najlepszych wychowanków. W tym roku wśród wyróżnionych znalazł się Andrzej Brodziuch, który przez cały rok reprezentował szkołę i ośrodek podczas mistrzostw w piłce nożnej i piłce ręcznej. Andrzej otrzymał również nagrodę za latawiec, który malował podczas festynu.
- Pierwszy raz byliśmy tu, kiedy syn był mały, i teraz będziemy przyjeżdżać co roku - mówiła na zakończenie imprezy pani Janina, która przyprowadziła do ośrodka niepełnosprawnego Andrzejka, poruszającego się na wózku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska