Wybory prezydenckie 2020. Kamil Bortniczuk: Andrzej Duda będzie niezależnym prezydentem

Piotr Guzik
Piotr Guzik
Andrzej Duda będzie prezydentem niezależnym - twierdzi Kamil Bortniczuk, opolski poseł prawicy
Andrzej Duda będzie prezydentem niezależnym - twierdzi Kamil Bortniczuk, opolski poseł prawicy Bartek Syta
- W razie wygranej Rafał Trzaskowski będzie ciągle uzależniony od obozu Koalicji Obywatelskiej. Andrzej Duda nie będzie miał w perspektywie kolejnej kadencji, więc będzie w pełni niezależny - przekonuje Kamil Bortniczuk, poseł Porozumienia. Zapewnia przy tym, że nie ma konfliktu z posłanką Violettą Porowską, szefową PiS w regionie.

Andrzej Duda zdobył w woj. opolskim blisko 40,5 proc. głosów. Był to pierwszy przypadek w historii wyborów prezydenckich, aby kandydat PiS na prezydenta RP był lepszy po pierwszej turze, niż reprezentant obozu skupionego wokół Platformy Obywatelskiej.

- Przyznam, że i dla mnie jest to pewne zaskoczenie. Opolszczyzna długo uchodziła bowiem za teren trudny dla obozu prawicy. Jednak nasza systematyczna praca, trwająca od kilku lat, pomaga odkłamywać ten pogląd - mówi Kamil Bortniczuk.

Kamil Bortniczuk: Andrzej Duda będzie prezydentem niezależnym

Wyniki wyborów w skali kraju oraz regionu pokazują jednak, że na kandydatów będących w kontrze wobec Andrzeja Dudy zagłosowało w sumie więcej osób. Kamil Bortniczuk zauważa, że to specyfika wyborów prezydenckich, w których zazwyczaj startuje szerokie grono osób, przez co osiągnięcie wygranej już w pierwszej turze jest trudne.

- W historii udało się to tylko raz, Aleksandrowi Kwaśniewskiemu w 2000 roku. Niedzielny wynik Andrzeja Dudy jest drugim najwyższym w historii wyborów prezydenckich w pierwszej turze po przytoczonym wyniku Aleksandra Kwaśniewskiego - mówi.

- Druga tura rządzi się swoimi prawami. Wyborcy to nie jest worek ziemniaków, który można przesunąć na lewo czy na prawo w zależności od woli kandydata czy środowiska, które uzyskało to poparcie w pierwszej turze. Jestem przekonany, że osoby, których kandydaci odpadli po pierwszej turze wybiorą w dogrywce Andrzeja Dudę, którego rządy są gwarantem stabilności w Polsce - uważa Kamil Bortniczuk.

Poseł Porozumienia przekonuje, że "Andrzej Duda jest - paradoksalnie - najbardziej niezależnym kandydatem". - Za pięć lat nie czekają go kolejne wybory. Nie będzie musiał zabiegać o poparcie swojego środowiska politycznego, jest ono niezbędne kandydatowi na prezydenta. Rafał Trzaskowski tymczasem będzie musiał mieć tę kwestię na uwadze. Oprócz tego jestem przekonany, że przez całą kadencję byłby on uzależniony od kierownictwa Koalicji Obywatelskiej i przez cały czas blokował wszelkie rządowe inicjatywy - uważa poseł Porozumienia.

- Andrzej Duda tymczasem już w mijającej kadencji wetował kontrowersyjne ustawy, jak ta sądownicza. I jeśli dojdzie do tego, że na dystansie kolejnej kadencji Andrzej Duda zawetuje nam kolejną ustawę, to będzie to sygnał, że być może potrzeba refleksji - mówi Kamil Borniczuk.

Kamil Bortniczuk przejdzie do PiS? "Nie czas na rozmowy o roszadach"

Poseł Porozumienia podkreśla, że opolska prawica jest bogata postaci z prawej strony sceny politycznej funkcjonujące na arenie ogólnopolskiej. W pierwszej kolejności wskazuje Patryka Jakiego, następnie wiceministra aktywów państwowych Janusza Kowalskiego, wiceministra obrony narodowej Marcina Ociepę, jak i samego siebie. Nie wskazał w tym gronie dwóch posłanek PiS - Violetty Porowskiej, szefowej partii w regionie, oraz Katarzyny Czochary.

Niedzielny wieczór wyborczy prawicy w Opolu odbył się w biurze PiS przy ul. Krakowskiej. Spośród opolskich parlamentarzystów prawicy była tam tylko Violetta Porowska. Kamil Bortniczuk tłumaczy, że jego nieobecność wynikała z szeregu "aktywności medialnych".

- Poza tym nie przypominam sobie, abym był na to wydarzenie zaproszony - stwierdza.

Wśród opolskich polityków prawicy od pewnego czasu słychać, że Kamil Bortniczuk przymierza się do przejścia do PiS i przejęcia kierownictwa w partii w regionie. Pytany o to poseł Porozumienia nie chciał sprawy komentować.

- W ramach obozu Zjednoczonej Prawicy są trzy silne partie. PiS jest wiodący, oprócz tego są Porozumienie Jarosława Gowina oraz Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry. To trzymasztowy okręt, który dzięki temu płynie szybciej. Wszyscy w sposób zwarty pracujemy na rzecz Andrzeja Dudy - mówi.

Więcej w programie "Gość nto".

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska