SLD zaznacza, że budowa mieszkań komunalnych, które nie podlegałyby potem sprzedaży, powinna być jednym z priorytetów dla miasta. - Proponujemy, aby przeznaczać na ten cel 2 procent dochodów własnych Opola. Ale tylko w pierwszym roku nowej kadencji. W kolejnych ów odsetek powinien rosnąć co roku o dwa punkty procentowe, tak abyśmy w ostatnim, piątym roku kadencji, przeznaczali na ten cel 10 proc. dochodów własnych miasta - wylicza Apolonia Klepacz.
Lewica uważa też, że lepiej byłoby odpuścić sobie budowę nowego stadionu piłkarskiego za szacunkową kwotę 100 mln zł, a pieniądze te wydać na powstanie dwóch nowych pływalni w Opolu. - Te powinny pojawić się w rejonie osiedla Metalchem w południowej części Opola oraz na północy, w Czarnowąsach, dla mieszkańców terenów dołączonych do Opola - argumentuje.
SLD chciałoby też budowy mariny na Odrze, w której mogłyby się zatrzymywać i zaopatrywać statki żeglugi śródlądowej. Lewica postuluje również poprawę estetyki nadodrzańskich wałów.
- Inny przebieg powinna mieć również obwodnica południowa Opola - zauważa Krystyna Słodczyk, ekolożka i kandydatka na radną z listy SLD. - Obecnie jest ona zaplanowana tak, że odcinać będzie pewne części miasta od pozostałych, na przykład Grudzice od Groszowic. Naszym zdaniem trasa powinna być poprowadzona jak prawdziwy ring, w sąsiedztwie Metalchemu, gdzie będzie sprzyjać tamtejszym zakładom przemysłowym. Postulujemy też rezygnację z trasy średnicowej, która dodatkowo wprowadzałaby ruch samochodowy do miasta, zamiast go wyprowadzać - stwierdza.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?