Wybuch zniszczył mieszkanie rodziny z Kluczborka. Radny organizuje akcję remontu domu

Mirosław Dragon
Mirosław Dragon
- Remont już trwa. Chcemy, żeby do połowy lutego pani Ewa z dziećmi mogła wprowadzić się z powrotem do domu - mówi radny Stanisław Konarski, na zdjęciu z Ewą Fiol.
- Remont już trwa. Chcemy, żeby do połowy lutego pani Ewa z dziećmi mogła wprowadzić się z powrotem do domu - mówi radny Stanisław Konarski, na zdjęciu z Ewą Fiol. Mirosław Dragon
Radny z Kluczborka organizuje akcję charytatywną, z której dochód przeznaczony zostanie na remont mieszkania rodziny Ewy Fiol, zniszczonego przez wybuch.

Ewa Fiol przeżyła chwile grozy 13 grudnia. Było niedzielne popołudnie, kiedy mieszkanka Kluczborka chciała dołożyć do pieca kaflowego.

Kiedy otwarła drzwiczki, nastąpił wybuch. Ogień poparzył jej twarz, ręce i plecy. Pożar całkowicie zniszczył mieszkanie na drugim piętrze w kamienicy przy ul. Ściegiennego.

- To było straszne, miałam tak poparzoną twarz, że przez dwa dni nie widziałam na oczy. Bałam się, że oślepłam - opowiada Ewa Fiol.

Kiedy okazało się, że kobieta z dwojgiem dzieci straciła dach nad głową, do akcji wkroczył Stanisław Konarski, kluczborski radny i znany społecznik z Kuniowa.

- Od razu zadzwoniłem do zaprzyjaźnionej firmy remontowej Tomasza Elżanowskiego. Powiedziałem: Pieniędzy na razie nie mam, ale wchodź już do tego mieszkania i rozpoczynaj remont! - mówi Stanisław Konarski. - Prace trwają, firma nie zapytała jeszcze ani o złotówkę. Do połowy lutego rodzina będzie mogła wprowadzić się z powrotem do domu. Cały czas zbieramy pieniądze na remont.

Przed świętami Stanisław Konarski razem z innymi wolontariuszami zorganizował żywą szopkę bożonarodzeniową na kluczborskim Rynku. Przyszło mnóstwo ludzi, wrzucali datki, w sumie zebrano 10,7 tys. zł.

To wciąż za mało na remont, dlatego w sobotę o godz. 15.00 Stanisław Konarski organizuje w Kluczborku Orszak Trzech Króli, który przejdzie z nowego kościoła (pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa) do starego kościoła (pw. Matki Bożej Wspomożenia Wiernych, czyli z ul. Jana Pawła II do ul. Marii Skłodowskiej-Curie).

- Będzie co oglądać: jeden z królów pojedzie na prawdziwym wielbłądzie Kubusiu, a czarnoskóry król pojedzie maluchem kabrioletem, będzie też żywa szopka - zapowiada Stanisław Konarski. - Zachęcam wszystkich: przyjdźcie, zobaczcie i pomóżcie wyremontować mieszkanie pogorzelcom.

Jak pomóc
Można wpłacić darowiznę lub 1 procent:
Samarytanin. Fundacja Onkologiczno-Hospicyjna
Numer konta: 66 2130 0004 2001 0564 1105 0001
Numer KRS: 0000389830
Z dopiskiem: Ewa Fiol

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska