Do wypadku doszło w środę około godz. 13. Okoliczności wypadku ustala policja, a niezależnie od niej badać będzie je też Miejski Zakład Komunikacyjny w Opolu.
W chwili wypadku autobusem podróżowało siedem osób. Trzy z nich zostały ranne. To 57-letni kierowca pojazdu, a także dwójka pasażerów.
- To kobieta i dziecko. Ze wstępnych ustaleń wynika, że w chwili wypadku stały, ponieważ przygotowywały się do opuszczenia autobusu na przystanku - relacjonuje Katarzyna Oborska-Marciniak, rzecznik urzędu miasta.
Na miejsce wypadku wezwano śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Jak informowały służby ratunkowe, życiu osób poszkodowanych nie zagrażało niebezpieczeństwo. 57-letni kierowca został przebadany na obecność alkoholu w organizmie. Był trzeźwy.
Katarzyna Oborska-Marciniak zaznacza, że na tę chwilę nie sposób powiedzieć co będzie z autobusem uszkodzonym w wypadku. Na pierwszy rzut oka zniszczenia wyglądają poważnie.
- Jednakże dopiero specjalistyczne badania wykażą, czy pojazd po dokonaniu napraw będzie się nadawał do dalszej eksploatacji, czy też konieczna będzie jego utylizacja. W tym pierwszym przypadku po powrocie na drogi ten konkretny pojazd na pewno będzie wnikliwie obserwowany - deklaruje.
Uszkodzony autobus to pojazd marki MAN. To czteroletni pojazd.
- MZK posiada dość autobusów w swoim taborze, aby kursowanie linii 16 odbywało się bez zakłóceń - zaznacza Katarzyna Oborska-Marciniak.
Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?