Za rok przy ulicy Sienkiewicza w Kluczborku pomoc znajdą osoby niepełnosprawne i wymagające rehabilitacji

Łukasz Bielecki/archiwum
Budynek przy ul. Sienkiewicza ma być oddany do użytku w 2010 roku.
Budynek przy ul. Sienkiewicza ma być oddany do użytku w 2010 roku. Łukasz Bielecki/archiwum
Będzie tu: poradnia psychologiczno-pedagogiczna, zespół do spraw orzekania niepełnosprawności, powiatowe centrum pomocy rodzinie, które przeniosą się tu z ul. Jagiellońskiej, oraz kompleks rehabilitacji zdrowotnej i dom samotnej matki.

Tak zakłada przygotowana przez powiat koncepcja architektoniczno - budowlana.
Budynek wrócił do powiatu, po tym, jak Caritas Diecezji Opolskiej zrezygnował z planów zorganizowania tam ośrodka rehabilitacyjnego dla dzieci z porażeniem mózgowym. Było to dwa lata temu.
Na ostatniej sesji radni wpisali dokończenie budynku przy Sienkiewicza do planu wydatków powiatu na najbliższe dwa lata.

- Teraz musimy tylko zdobyć wymagane pozwolenia, by przystąpić do prac w przyszłym roku - mówi Piotr Pośpiech, starosta kluczborski.

By obecny pustostan o powierzchni 2 tys. m kw. wyglądał jak z obrazka (patrz wizualizacja) powiat wyda jeszcze w tym roku ok. 50 tys. zł i 3,5 mln w 2010 r.

Skąd weźmie te pieniądze? Około 2,4 mln zł z kasy powiatu i ponad 1 mln zł z dotacji z budżetu państwa i urzędu marszałkowskiego, o które samorząd będzie się starał.
Opole powinno pomóc, bo województwo chętnie dokłada do tworzenia ośrodków wsparcia, takich jak dom samotnej matki, który ma działać przy Sienkiewicza.

- Wbrew wcześniejszym obawom sceptyków, że przejęliśmy budynek bez pomysłu i bez pieniędzy na realizację, zaczynamy działać - zaznacza Pośpiech. - Choć kryzys nie jest w tym przypadku naszym sojusznikiem.

Przypomnijmy, że obiekt przy Sienkiewicza stoi nie dokończony 8 lat. Zaczęło go budować z dużym rozmachem województwo, a po powstaniu powiatów przerzuciło budowę na barki samorządu bez zabezpieczenia finansowego.

Powiat próbował jeszcze dokończyć budowę za własne pieniądze. Kiedy okazało się, że nie da rady, bo musi dokończyć rozbudowę szpitala, budynek przejął Caritas. Po czym po kilku latach postanowił go zwrócić. Przejęciem pustostanu zainteresowana była wówczas także gmina, która miała wobec niego swoje plany.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na nto.pl Nowa Trybuna Opolska