Zagrają po raz dziesiąty

Jak rozpoznać wolontariuszy Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy?
Każdy będzie miał:
- identyfikator ze zdjęciem, imieniem i nazwiskiem, adresem zamieszkania, numerem i hologramem oraz logo dziesiątego finału i niedzielną datą
- puszkę z logo Orkiestry, niedzielną datą; puszka ma być oklejona taśmą i czerwonym serduszkiem WOŚP.

Przygotowania w Miejskim Domu Kultury do niedzielnego kwestowania trwają od października. Zaczęło się od wypełniania wniosków o przyznanie certyfikatu, który zezwala na powstanie sztabu. Sztab jest odpowiedzialny za zorganizowanie kwesty, dobór wolontariuszy, dostarczenie materiałów, zbieranie i przeliczanie pieniędzy oraz przesyłanie ich na konto fundacji.
- Kiedy już mieliśmy pozwolenie na organizację kwesty, ogłosiliśmy w prasie, że potrzebujemy wolontariuszy - opowiada dyrektor MDK, Elżbieta Marciniszyn.

Zgłosiło się blisko pięćset osób - uczniów liceów, gimnazjów i ostatnich klas szkół podstawowych. Organizatorzy mieli pozwolenie na dwustu wolontariuszy. W związku z ogromnym zainteresowaniem, za zgodą Warszawy, podnieśli limit do 250.
Listy uczniów, którzy się zgłosili wysyłano do ich szkół z prośbą o wykreślenie z listy osób, co do których nie można mieć pełnego zaufania.
- Szkoły podeszły do tego bardzo poważnie - mówi Marciniszyn. - Zorganizowaliśmy też spotkania z policją, strażą miejską i przedstawicielami wydziału oświaty.

Kandydaci na kwestorów wypełniali ankiety, które zawierają jednocześnie zobowiązanie do rzetelności, uczciwości i rozliczania się ze sztabem. Najmłodszy wolontariusz ma trzynaście lat.
W niedzielę kwesta uliczna potrwa od 9.00 do 19.00. Dłużej możemy trafić na puszki tylko w miejscach, gdzie będą zorganizowane przy orkiestrze imprezy i gdzie wydano na przedłużenie czasu kwesty pozwolenie. Tak będzie na przykład na opolskim Rynku.
Wolontariusze będą chodzić w grupach co najmniej dwuosobowych. Nie mogą oni kwestować w budynkach, firmach, chyba że odbywać się tam będą specjalne imprezy. Planowana jest aukcja obrazów namalowanych przez dzieci, koncert dla wolontariuszy w MDK.
- Tu kwestorzy będą mogli przyjść, żeby oddać zebrane pieniążki, odpocząć i, dzięki życzliwości sponsorów, zjeść coś ciepłego - informuje Marciniszyn. - Potem wrócą na wyznaczony teren. Dzięki uprzejmości MZK osoby mające identyfikator Wielkiej Orkiestry jeżdżą tego dnia bezpłatnie.

Wczoraj w opolskim sztabie panowała gorąca atmosfera. Po południu zjawili ludzie koordynujący prace. Dopracowywali szczegóły niedzielnego planu, sklejali puszki. Wieczorem odbyło się szkolenie dla kwestorów.
- Z Orkiestrą jestem już trzeci rok - mówi Kuba Rożek, uczeń liceum nr 2. - Musieliśmy wymyślić. jak ma wyglądać całość, potem to zorganizować i dograć. A w niedzielę prawdopodobnie będą koordynować to, co będzie się działo tu, w sztabie.
- Dla mnie to już siódmy finał - śmieje się Weronika Baran. - Orkiestra to forma zabawy, świetna idea pomocy, a dla kogoś, kto przy niej pracuje. też nauka organizowania.