Zastąpią poloneza i nyskę

Taaaka astra

Taaaka astra

Do Baborowa i Branic przyjadą radiowozy marki Opel Astra II. Będą to typowe wozy patrolowe. Auta mają być wyposażone w silniki o pojemności 1,4 litra i mocy około 85 koni mechanicznych. Oprócz tego będzie w nich zamontowany system ABS zapobiegający blokowaniu kół w czasie gwałtownego hamowania. Każdy z takich radiowozów zostanie wyposażony we wszystkie elementy niezbędne do pracy w policji. Będzie więc odpowiednio oznakowany, ma posiadać miejsce na montaż urządzeń radiowych i specjalną przegrodę między przednimi a tylnymi fotelami. Jedno takie auto kosztuje około 41 tysięcy złotych.

Starym polonezem jeżdżę od początku jego służby, czyli od 1996 roku. Darzę go więc pewnym sentymentem - śmieje się sierżant sztabowy Waldemar Kacprzak z komisariatu w Baborowie. - Mimo to cieszymy się z nowego wozu. Na pewno będzie o niebo lepszy od poloneza.
Policjanci z Branic mają do dyspozycji jedynie starą nysę.
- Nasza gmina jest dość rozległa - mówi Józef Małek, wójt Branic. - Najbardziej rozrzucone miejscowości są oddalone od siebie o prawie dwadzieścia kilometrów. Dojazd starą nyską to wielki kłopot. Nowe auto jest więc potrzebne.
Czy zdanie wójta podzielają radni z Branic? Okaże się 30 listopada. Wtedy na sesji zadecydują oni o przeznaczeniu około 20 tysięcy złotych na zakup radiowozu. Podobną uchwałę przyjęli już rajcy z Baborowa. Przekazali 30 tysięcy złotych na referat dzielnicowych.
- Cieszy nas to, że samorządy dostrzegają potrzeby miejscowych komend, potrafią się porozumieć i działać razem - mówi Jan Lach, komendant powiatowy policji w Głubczycach.
Dzięki zaangażowaniu gmin każda z nich otrzyma radiowóz, mimo że wyłoży tylko połowę jego wartości. Jedno auto przekaże komenda wojewódzka policji, drugie zostanie kupione w przetargu ogłoszonym przez gminę Baborów. Nowe auta powinny pojawić się w komisariatach już na początku grudnia.