Bardzo żałuję, że za kilka godzin będziemy mieli ciszę wyborczą, bo dopiero teraz zaczęła się merytoryczna dyskusja - powiedział na spotkaniu z mediami kandydat na prezydenta Opola koalicji POPiS. - Jako jedyny komitet przedstawiliśmy jednak kompleksowy program dla Opola zamknięty w pięciu dokumentach. Trzy z nich mają fundamentalne znaczenie - założenia programowe dotyczące gospodarki, memoriał akademicki tyczący oświaty oraz nasza propozycja walki z korupcją.
Zembaczyński zapowiedział, że jeśli zostanie prezydentem, będzie kontynuował rozpoczęty przez siebie dialog społeczny.
BADANIA SELECT TUR
Badania przeprowadziła opolska agencja Select Tur w ostatnich 2 tygodniach na próbie 350 osób. Metoda losowa przyjęta przez, jak to określiła jej pracownica, zajmującą się wieloma różnymi rodzajami działalności agencję i składającą się z ludzi zaprzyjaźnionych z panem Zembaczyńskim, to telefon do co 125. osoby w książce telefonicznej.
Ryszard Zembaczyński, POPiS 48,7 %
Piotr Synowiec, SLD - UP 27,2 %
Jan Butmankiewicz, Samoobrona 4,3 %
Danuta Humeniuk,
Wspólnota Prawe Miasto 3,9 %
Stanisław Skakuj, OKOp 3,6 %
Niezdecydowani 12,3 %
Janusz Kowalski, wiceprzewodniczący PiS na Opolszczyźnie, stwierdził, że kampanii z pewnością nie można nazwać merytoryczną, ponieważ urzędujący prezydent nie pojawiał się na organizowanych debatach - choćby na środowej, zorganizowanej przez koła politologów UO i WSZiA, nie ujawnił swojego oświadczenia majątkowego.
- Nie zazdroszczę też SLD rozliczania się z kampanii - mówił Kowalski. - Na pewno przekroczyli już dozwolone 75 tys. Te wszystkie banery, plakaty, ulotki, płatne ogłoszenia.
Kowalski stwierdził, że zła sytuacja w mieście to wynik układu trzech "P" - partyjno - prywatno - publicznego, przez który o doborze osób na stanowiska nie liczą się kwalifikacje, a czerwona legitymacja. - W kampanii są dwie najbardziej przez nią poszkodowane osoby - Tomasza Mendla i Tomka Kwiatka - dodał Janusz Kowalski. - W przypadku pierwszego nie rozumiem, jak tak pokrzywdzona osoba może legitymować tak wielkie oszustwo. Co do pana Kwiatka - jest to świadectwo na pewien ideologiczny certyfikat wystawiany przez uniwersytet. Tomek między tym, co słuszne i opłacalne wybrał słuszne.
Kowalski stwierdził, że Piotr Synowiec zbyt wiele energii w czasie tej kampanii wyborczej włożył w poszukiwanie dziecka, które zadawało pytanie, jaki powinien być prezydent Opola. - W wykonaniu pana Synowca była to zdecydowanie kampania haseł - podsumował Kowalski.
Na konferencji przedstawiono też wyniki kolejnego sondażu wyborczego (opis obok).
Na koniec spotkania wiceprzewodniczący PiS zaprezentował mediom pomalowany na złoto kokos. - To jest proszę państwa ostatni owoc kokosowej działalności SLD, które na rządach w tym mieście robią iście kokosowy interes - stwierdził Kowalski. - Ten kokos i moje pozdrowienia kieruję do pana Synowca.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?